Iwona Pavlović osłupiała, gdy to usłyszała. Wyjawiła prawdę o konflikcie z tancerzem "TzG" [POMPONIK EXCLUSIVE]
Iwona Pavlović zabrała głos po ostatnim odcinku "Tańca z gwiazdami". Podczas szczerej rozmowy z Pomponikiem wyjawiła m.in. w jaki sposób ocenia uczestników tanecznego show oraz czy jest skonfliktowana z Michałem Danilczukiem - tancerzem z programu Polsatu. Choć o ich relacji mówi się od dłuższego czasu, a temat wywołuje coraz większe emocje, jurorka wydawała się bardzo zaskoczona usłyszeniem takiej nowiny... Oto szczegóły.
Iwona Pavlović po ostatnim odcinku zabrała głos ws. "Tańca z gwiazdami". Nasz dziennikarz - Damian Glinka na początku zapytał ją, jaki wpływ na jurorskie oceny ma sympatia do uczestnika. Znana i doświadczona tancerka szybko wyjaśniła:
"To są trudne sprawy, o których musielibyśmy długo rozmawiać. To jest nasza etyka sędziowska, nie tylko w programie, ale również na turniejach tańca, które sędziuję. Tam się dużo mówi, żeby rzeczywiście odsuwać od siebie tzw. prywatę. W tańcu, który jest niewymierny, jest to bardzo trudne. Trzeba takie klapki na oczy założyć... Kiedyś ci powiem, kogo znam w tej edycji, to się zdziwisz, jakie mu punkty daję" - wyznała.
Iwona podkreśliła, że z ręką na sercu - nie ocenia uczestników show Polsatu kierując się sympatią. Priorytetem jest dla niej fachowa ocena danego tańca. Mimo to uważa, że żadna opinia nigdy nie jest całkowicie obiektywna:
"Nie do końca, bo moim zdaniem ocena jest zawsze nieobiektywna. Nawet kiedy ja się staram być obiektywna, to ona jest subiektywna. Natomiast ja, sama do siebie nie mam pretensji i mogę sobie w oczy spojrzeć. Nie mam też czegoś takiego, że kogoś nie lubię. Mówiąc szczerze".
Iwona i dziennikarz pozostali przy temacie sympatii. Skoro jurorka lubi wszystkich, to czy plotki są nieprawdziwe? Czy Iwona Pavlović ma coś do zarzucenia Michałowi Danilczukowi? Według niektórych ocenia go i jego sceniczne partnerki dużo gorzej niż konkurencję.
"Proszę was kochani... uwielbiam Michała. Po pierwsze, jest to fantastyczny facet. Po drugie, jest to fantastyczny tancerz. Ale widzisz, to jest do końca nie tak, bo kiedy tańczył z Jackiem [przyp. red. Jelonkiem] ja mu dawałam najlepsze oceny. Czemu nie mówiono wtedy, że ja lubię Michała?" - wyjaśniła Pavlović i poprosiła, by nie doszukiwać się sensacji tam, gdzie jej nie ma.
Iwona jednocześnie zauważyła, że bardzo zaskakują ją takie zarzuty, ponieważ darzy Michała serdecznymi uczuciami i chętnie obserwuje to, co dzieje się między nim a Maffashion. Jak wiadomo, od miesięcy plotkuje się o jego rzekomym związku ze znaną blogerką modową.
Czytaj też:
Ewa Kasprzyk już się nawet z tym nie kryje. Potwierdziła ws. Zakościelnego
Ma 24 lata, a już zarobiła krocie. Tak będzie mieszkać Julia Żugaj