Iwona Węgrowska tłumaczy się z przesuniętych sutków! "Były podniecone"!
Na jednej z ostatnich imprez "zezujące" sutki Iwony Węgrowskiej (32 l.) wywołały sporo emocji. Celebrytka uspokaja i zapewnia, że z jej piersiami wszystko w porządku!
Kilka tygodni temu Iwona oznajmiła, że jej małżeństwo w milionerem właśnie się zakończyło, a papiery rozwodowe trafiły do sądu.
Piosenkarka zdążyła już nagrać nowy przebój o rozstaniu i na nowo zaczęła bywać na salonach.
Jej pojawienie się na ostatniej imprezie wzbudziło niemałe zaskoczenie.
Wszystko z powodu jej dziwnej kreacji i prześwitujących sutków, które ulokowały się w dość dziwnych miejscach.
Zatroskany "Super Express" poprosił o opinię seksuologa, aby ten wyjaśnił, co stało się Iwonie.
"Taka deformacja sutków to tylko i wyłącznie wynik przebiegu różnych operacji. Widocznie coś się wchłonęło, nie wiemy, czego użyto i jak. Na pewno nie jest to wynik igraszek łóżkowych" - stwierdził dr Stanisław Dulko.
Tabloid zasugerował, że w tym wypadku Węgrowską czeka kolejna i to dość bolesna operacja.
Celebrytka szybko zareagowała na te rewelacje!
"Dziękuję Kochani, że martwicie się o moje zdrowie ale zapewniam, że z moimi piersiami wszystko jest jak najbardziej w porządku.
Moje sutki są na miejscu i jestem z nich dumna... Były po prostu trochę bardziej niż zwykle podniecone.
Pozdrawiam autorów tego 'newsa' i wszystkich komentujących mój biust..." - napisała na swoim Facebooku.
Zgadzacie się, że z jej biustem wszystko w porządku?