Izabela Janachowska krytykuje suknię ślubną Meghan Markle. Aż tak źle?
19 maja Meghan Markle (36 l.) została żoną księcia Harry'ego (33 l.). Ślubna kreacja panny młodej budzi dość skrajne emocje. Jednym podoba się jej prostota, a innym suknia wydaje się zbyt minimalistyczna. Swoje zdanie wyraziła m.in. Izabela Janachowska (31 l.). Skupiła się nie tylko na stroju księżnej, ale także jej fryzurze i makijażu.
Izabela Janachowska prowadzi programy telewizyjne o tematyce ślubnej. Pomaga młodym parom przygotować ślub i wesele, ponadto służy też radą przy wyborze sukni ślubnej.
Zajmuje się tym od dawna, zatem można powiedzieć, że jest ekspertką w tym temacie. Swoim fachowym okiem oceniła stylizację ślubną Meghan Markle.
Kreację zaprojektowała Clare Waight Keller z domu mody Givenchy. Suknia była minimalistyczna i skromna. Janachowska lubi takie modele, ale nie jest fanką tego wyboru Meghan...
"Nie trzeba być ekspertem, żeby zauważyć, że kreacja źle się układała. Można było wręcz odnieść wrażenie, że kreacja była na księżną za duża - być może to efekt przedślubnego stresu i utraty kilku kilogramów. Zbyt szerokie rękawy brzydko się marszczyły, a tkanina na brzuchu nieestetycznie się pomięła tworząc nieciekawy efekt. W tej sukni piękna figura aktorki zupełnie straciła swój kształt. Kreacja nie podkreślała ani jej biustu, ani talii" - oceniła Janachowska we wpisie na swoim blogu.
Jej uwadze nie umknęły również "oszczędny makijaż" i fryzura panny młodej, która - jej zdaniem - była "wątpliwej jakości".
"Nie jestem pewna, czy nowa księżna wyglądała jeszcze naturalnie, czy już nieco niedbale? Odniosłam wrażenie, że cała stylizacja została trochę niedopracowana, a przecież diabeł tkwi w szczegółach i ratowała ją jedynie zjawiskowa uroda Panny Młodej" - stwierdziła Iza.
Zgadzacie się z nią?
***
Zobacz więcej materiałów:
