Izabela Macudzińska nie mogła dłużej milczeć. Wydała oficjalne oświadczenie

Izabela Macudzińska-Borowiak była jedną z bohaterek programu „Królowe życia”. Decyzja stacji o zawieszeniu show nie pogrążyła jej w rozpaczy, bo dostała propozycję udziału w uważanym za kontynuację programie „Diabelnie boskie”. 

W międzyczasie zresztą zgromadziła ponad pół miliona fanów na Instagramie, czyli ilość, która pozwala nie martwić się o karierę i zainteresowanie reklamodawców. Doczekała się nawet własnego fan clubu. 

Izabela rozpieszcza swoich obserwatorów coraz to nowymi stylizacjami, do tego stopnia, że fani już się pogubili, jak Macudzińska wygląda naprawdę. Największy kłopot sprawiają włosy, bo na każdym zdjęciu są inne. 

O tym, że Macudzińska jest wielbicielką doczepów, wiadomo było od dawna. Ostatnio zaś dała się poznać jako zwolenniczka peruk. To tłumaczy, dlaczego na jednym zdjęciu pozuje w blond fryzurze typu bob, a na kolejnym jest szatynką z włosami do pasa. 

Fani najwyraźniej stracili rozeznanie w jej metamorfozach, bo Iza postanowiła rozwiać ich wątpliwości w specjalnym komunikacie. Jak zapewniła na Instagramie, nie muszą się martwić o kondycję jej włosów:

"Kochani, często zadajecie mi pytania o moje włosy, o przemiany i kombinacje, jakie z nimi robię, o to, czy aby na pewno przedłużanie nie niszczy moich włosów, jak wyglądają moje włosy po przedłużaniu czy są zdrowe, czy zniszczone ? A więc kochani, powiem tak. Ja, od kiedy pamiętam, przedłużam lub zagęszczam włosy. Swoje zawsze miałam i mam bardzo gęste, ale struktura mojego włosa jest cienka, a kocham mega objętość od zawsze".

Czyli, jak można wywnioskować z jej słów, nie ma specjalnie okazji sprawdzić, jak naprawdę wyglądają jej włosy, skoro płynnie przechodzi od doczepów do doczepów i to „od kiedy pamięta”. Biorąc pod uwagę, że, zdaniem psychologów, pamięć długotrwała kształtuje się około 7. roku życia, musiała naprawdę wcześnie zacząć. 

Izabela Macudzińska hobbystycznie zajmuje się własnym wizerunkiem, a  zawodowo modą wraz z mężem prowadzi firmę i, jak lubi zapewniać, osobiście jest odpowiedzialna za wszystkie projekty, materiały i jakość wykonania. Chętnie chwali się wyróżnieniem otrzymanym na targach w Londynie. 

Jak można wywnioskować ze zdjęć zamieszczanych na Instagramie, uwielbia dodatki od znanych projektantów, a do jej ulubionych marek należą Gucci i Jaquemus. No i oczywiście nowinki fryzjerskie.

Zobacz też:

Królowe życia nie straciły pracy. Pojawią się w nowym show "Diabelnie boskie"

Iza z "Królowych życia" schudła 17 kilogramów. "Zjem jedną bułkę"

Izabela Macudzińska z "Królowych życia" chwali się stylizacją. Zachwycająca