Izabela Marcinkiewicz apeluje: Nie głosujcie na mojego męża. Jest fałszywy!
Izabela Marcinkiewicz (34 l.) ostrzega Polaków: Kazimierz chce założyć partię i wrócić do polityki. Nie głosujcie na niego!
Urażona żona byłego premiera na łamach "Super Expressu" od kilku dni opowiada o pożyciu z 56-latkiem.
Wiemy już, że Kazimierz prywatnie jest nieco inny, niż widzimy go na szklanym ekranie.
Teraz 34-latka zdradza jego polityczne plany powołania partii z Michałem Kamińskim i Romanem Giertychem. Ostrzega jednak, że mąż jest "bardzo sterowalny, z czego pozostali panowie doskonale zdają sobie sprawę".
"Kaz to taki mapet, marionetka do sterowania (...) Znam go od podszewki. On nie jest dobrym człowiekiem. Jest fałszywy, dwulicowy" - wyliczała żona Marcinkiewicza.
"Jest mocny w gębie i na tym się kończy. Kończy się na gadaniu, na krętactwach. Zawsze mówi to, co inni chcą usłyszeć".
Dalej Isabel wyznaje, że w czterech ścianach "mąż niejednokrotnie poniżał ją i obrażał", a na zewnątrz ukrywał swoją prawdziwą twarz.
"Oczekiwał szacunku, a mnie traktował źle, ciągle wpędzał w poczucie winy".
Sam zainteresowany nie chce komentować rewelacji swojej żony...