Izabela Olchowicz-Marcinkiewicz: "Nagranie pokazuje, jak mąż traktował mnie po naszej przeprowadzce"
Izabela Olchowicz-Marcinkiewicz (36 l.) twierdzi, że nie ma nic wspólnego z filmem, który trafił do internetu. Bohaterem nagrania jest Kazimierz Marcinkiewicz (58 l.).
Krążący od niedawna w internecie krótki film nie stawia w najlepszym świetle byłego polskiego premiera Kazimierza Marcinkiewicza. Na ekranie krzyczy on do swej żony Izabeli Olchowicz-Marcinkiewicz, żeby znalazła sobie pracę i przestała go nachodzić.
Prowadząca z nim od kilku lat wojnę rozwodową Izabela Olchowicz-Marcinkiewicz zapewniła "Twoje Imperium", że to nie ona upubliczniła film.
- Ale to nagranie pokazuje, jak mąż traktował mnie po naszej przeprowadzce z Anglii do Polski - dodała.
Ciekawe kto, jeśli nie ona, mógł nagrać ten film i umieścić go w internecie... Na to nie znamy odpowiedzi.
Żona Kazimierza Marcinkiewicza, jak to ma w zwyczaju, wyrzuca mu, że nie zachowuje się jak na byłego premiera Polski przystało, bo od jedenastu miesięcy rzekomo zalega jej z alimentami na ponad 55 tys. zł. Wskutek tego ona nie ma za co żyć, więc musi się zapożyczać.
Jednocześnie ma nadzieję, że wkrótce uzyska rozwód. Czy zrezygnuje z nazwiska męża, którego wciąż używa?
- Pomyślę o tym, bo panieńskie mam ładne i jestem do niego przywiązana - powiedziała tygodnikowi. - Jednak nazwisko może zmienić też mąż, nikt mu tego nie zabrania.
***
Zobacz więcej materiałów: