Izabela Olchowicz-Marcinkiewicz udzieliła wywiadu. Opowiedziała w nim o swojej książce
Izabela Olchowicz-Marcinkiewicz (35 l.) wydała książkę o swoim życiu, w której pisze także o małżeństwie z Kazimierzem Marcinkiewiczem (57 l.). Niedawno kobieta udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała nieco więcej o publikacji i o sobie.
W ostatnich dniach głośno jest o książce Izabeli Olchowicz-Marcinkiewicz. Kobieta opisała w niej swoje życie oraz związek z Kazimierzem Marcinkiewiczem. Zarzeka się, żeby nie kojarzyć publikacji tylko z tym ostatnim, bo porusza w niej „wiele fajnych tematów”.
„Moja książka nie jest o moim byłym mężu, moja książka jest o moich historiach, o moich przeżyciach, doświadczeniach” – powiedziała w „Dzień Dobry TVN”.
Mimo że biografia rzekomo jest o czymś więcej niż o "Kazie", były premier i tak odniósł się do jej powstania. Na Facebooku zamieścił coś w stylu oświadczenia.
"Gratuluję, że ma czas, żeby usiąść i napisać takie oświadczenie. Ja mu życzę jak najlepiej i chciałabym, żeby na tym etapie zajął się swoim życiem" - skomentowała jego wpis "Isabel".
Spytana o to, czy chciałaby się niejako odciąć od byłego męża i zrezygnować z jego nazwiska, odpowiedziała, że oczywiście tak, ale "zatrzymują ją problemy prawne".
W książce pisze o tym, że jeszcze jak była z Marcinkiewiczem, to wyobrażała sobie święta, podczas których przy jednym stole zasiądzie ona z "Kazem", jego dzieci oraz była żona. "Każdy może mieć jakieś swoje wyobrażenia, moje były takie. Niestety nie było między moimi oczekiwaniami a jego znaku równości, dlatego nie jesteśmy razem" - stwierdziła.
Nie czuje, że przyczyniła się do rozpadu rodziny Marcinkiewicza. Dodaje, że są w życiu rzeczy, których "nie jest w stanie się kontrolować". Jednak przyznaje, że ona i były premier znali się, gdy Kazimierz oznajmił żonie, że od niej odchodzi. Równocześnie utrzymuje, że "weszła w ten związek nie z mężczyzną, który miał żonę, ale już po rozwodzie".
W książce była chyba dość wylewna i bez skrępowania opisała szczegóły dotyczące swojego życia, ale okazuje się, że jest coś, o czym nie chce wspominać. Na pytanie, czym się teraz zajmuje, unikała odpowiedzi. "Przemilczę ten temat. Nie mam obowiązku odpowiadać" - powiedziała.
Cały wywiad z Izabelą znajduje się tutaj:
(x-news/Dzień Dobry TVN)