Izabela Skrybant mogła stracić córkę! Gwiazda opowiada o rodzinnej tragedii!
Izabela Skrybant (77 l.) szczerze opowiada o swoim życiu.
Sensem życia od zawsze była dla niej rodzina.
"Tak się cieszę! Długo czekałam, aby być mamą, teraz czekałam na to, by zostać babcią. Modliłam się o to!" - mówi "Rewii" Izabela Skrybant.
Jej modlitwy zostały wysłuchane! Wnuczką wkrótce obdarzy ją starsza córka, Anna Dziewiątkowska-Trębska (35 l.).
Piosenkarka, jak mało kto wie, że o szczęście trzeba walczyć. Gwiazda Tercetu Egzotycznego nie mogła zajść w ciążę przez 13 lat. Ani przez chwilę jednak nie zwątpiła, że jej marzenie kiedyś się spełni.
"Miałam dobrego lekarza" - wyznaje. "Wierzyłam mu i byłam cierpliwa".
W 1980 roku urodziła się Anna. Ale wielkie szczęście od razu zostało zmącone. "Trzynaścioro dzieci zarażono w szpitalu gronkowcem" - opowiada. "Jedenaścioro z nich zmarło".
Ale Ania przeżyła! Cztery lata później los obdarzył ją drugą córką, Kasią. I kiedy wydawało się, że nic nie zmąci już jej szczęścia, przyszło kolejne załamanie.
Jej wymodlona Ania zachorowała na nowotwór. Przeszła dziewięć chemioterapii... "Błagałam Boga w kościele: zabierz mnie, ale zostaw dziecko" - wspomina.
Z mężem i lekarzami przez wiele miesięcy walczyli o życie dziewczynki. Aż udało się!
"Mówię o tym po to, by uświadomić innym, że nowotwór nie jest końcem życia. I po raku życie może być szczęśliwe, można zostać mamą, jak właśnie moja Ania, czy tatą" - opowiada Izabela Skrybant.
Dziś gwiazda Tercetu Egzotycznego jest bardzo dumna z obu córek. Ania, absolwentka Akademii Wychowania Fizycznego, uczy angielskiego, Kasia zaś wykłada na Akademii Muzycznej we Wrocławiu.
Są jej najlepszymi przyjaciółkami. Wkrótce do tego grona dołączy następna maleńka kobietka.
"Życie jest dla mnie takie łaskawe" - podkreśla gwiazda.