Izabela Trojanowska wspomina wypadek na scenie: To był dla mnie szok!

Izabela Trojanowska (66 l.) gwiazda serialu "Klan" wzięła latem udział w Wakacyjnej Trasie Dwójki. Artystka miała wykonać na scenie kilka utworów. Po zakończeniu pierwszego z nich 66-latka zaliczyła poważny upadek na scenie, czym przeraziła podziwiającą jej występ publiczność.

Piosenkarka zaśpiewała utwór Ireny Santor "Już nie ma dzikich plaż". Po wykonaniu piosenki, gdy żegnała się z publicznością, nagle się zachwiała i upadła na plecy.

Tego nie wiesz o Netflixie, a bardzo chciałbyś wiedzieć!

Media donosiły później, że aktorka i wokalistka miała wykonane prześwietlenie. Jej ręka była tak mocno opuchnięta, że Trojanowska obawiała się złamania. Na szczęście było to stłuczenie. Sama artystka przyznaje, że wypadek wyglądał groźnie.

W rozmowie z Pomponik.pl artystka uspokoiła swoich fanów.

Izabela Trojanowska zaczynała swoją karierę na scenie w Gdyni. Trafiła tam wieku 17 lat tuż po wyjeździe z rodzinnego Olsztyna, aby nad morzem uczyć się w Studium Aktorskim przy Teatrze Muzycznym. Młoda Izabela Schütz, bo takie było nazwisko panieńskie Trojanowskiej, w 1979 zadebiutowała jako aktorka telewizyjna rolą Teresy Sikorzanki w niezwykle popularnym serialu "Strachy". 

Rok później nawiązała współpracę z Budką Suflera. Jej solowy album studyjny "Iza", zawierający takie przeboje jak "Tyle samo prawd ile kłamstw" oraz "Wszystko czego dziś chcę" zrobił zawrotną karierę. Dzisiaj piosenki Trojanowskiej zdobywają szczyty list przebojów za sprawą coverów śpiewanych przez Monikę Brodkę, zespół Lemon czy Dawida Podsiadło.

Zobacz też:

Izabela Trojanowska w 4. rocznicę śmierci Agnieszki Kotulanki: "Nie dało się jej pomóc"

Kamienica Richardson w opłakanym stanie. Sąsiedzi zabrali głos

Kuba Wojewódzki idzie w ślady Magdy Gessler. Zaszalał z pączkami

Wojna między Rosją a Ukrainą? Świat potępia działania Moskwy. "Bezprawie"