Jabłczyńska rozstała się z partnerem
Do 18. roku życia Joanna Jabłczyńska (27 l.) miała wspaniałą rodzinę. Marzyła, by kiedyś sama taką założyć. Niestety, właśnie rozpadł się jej kolejny związek.
Dziewięć lat temu dorosłość zaskoczyła ją rodzinnym dramatem - ukochany tata po dwudziestu pięciu latach małżeństwa zostawił jej mamę dla innej kobiety. "Dla Aśki to był szok" - wspomina jej koleżanka.
Aktorka, wspólnie ze starszą o trzy lata siostrą Magdą, zajęła się mamą (z zawodu położną). Spędzała z nią każdą wolną chwilę, stała się jej pocieszycielką, terapeutką i przyjaciółką. Przeszła gorzki, przyspieszony kurs dojrzewania.
Czy to smutne rodzinne doświadczenie na dobre ostudziło jej zapał do małżeństwa?
Ojciec, którego wcześniej darzyła wielką miłością, stał się dla niej niemal obcą osobą - do tej pory Joasia ma poważne problemy z zaakceptowaniem swojego przyrodniego brata.
W dzieciństwie tatko był dla niej całym światem, ona jego córeczką. Woził ją na próby zespołu "Fasolki", w którym występowała, castingi do telewizji, wpoił miłość do sportu.
"To on stworzył moją hierarchię wartości, pokazał mi, co jest w życiu ważne" - stwierdziła Joasia w jednym z wywiadów. Był wzorem do naśladowania i wzorem męskości. Niestety, pierwszym, który ją zawiódł i napełnił nieufnością trwającą do dziś.
"Małżeństwa zawsze będę się bała" - mówi. Sześć lat temu związała się ze starszym o pięć lat surferem Aleksem Grynisem. Były uroczyste zaręczyny, próba życia we dwoje i małżeńskie plany, z których nic nie wyszło. Związek się rozpadł.
Jabłczyńska już jako singielka zamieszkała we własnym mieszkaniu na warszawskim Mokotowie. "Chcę wziąć ślub kościelny i wyprawić huczne weselisko. Najpierw jednak muszę skończyć studia" - mówiła kilka lat temu. To ostatnie się udało. Co zatem stoi na przeszkodzie, by wypowiedziała sakramentalne "tak"?
Tego niestety nie wie nikt, nawet jej kolejny partner i osobisty trener Jakub Krzyżak, z którym... właśnie się rozstała po trzech latach znajomości.
Iza Kraft
46/2012