Jacek Borkowski marzył o zięciu-aktorze. Swatał córkę z kolegą z „Klanu”
Karolina Borkowska (40 l.), córka Jacka Borkowskiego (64 l.), była 20 lat temu świetnie zapowiadającą się aktorką. Przez pewien czas pojawiała się na czerwonych dywanach w towarzystwie Jakuba Tolaka. Tajemnicą poliszynela było, że w ramiona młodziutkiego gwiazdora „Klanu” popchnął ją ojciec.
Najstarsza córka Jacka Borkowskiego, Karolina, dzieki roli w „Na dobre i na złe” już jako nastolatka zdobyła popularność i przepustkę na warszawskie salony. Nikt wtedy nie miał wątpliwości, że troskliwy tata próbował jej pozycję w show biznesie umocnić korzystnym mariażem. Wybór padł na grającego, podobnie jak Borkowski, w serialu "Klan" Jakuba Tolaka.
O swoim najstarszym dziecku, córce Karolinie Jacek Borkowski mówił kiedyś, że jest bardzo kochliwa.
„Ona bardzo szybko się zakochuje i odkochuje, nie nadążam z poznawaniem jej chłopaków. Zawsze dokładnie przepytuję tych biednych delikwentów, bo lubię wiedzieć, gdzie i z kim przebywa moja córka. Ufam jej, ale stosuję zasadę ograniczonego zaufania wobec chłopców, którzy wokół niej krążą” - wyznał w wywiadzie, dodając, że doskonale wie, co siedzi w głowach nastolatków.
Aktor nie ukrywał, że najchętniej sam znalazłby Karolinie chłopaka. Miał nawet jednego na oku...
Gdy ojciec przedstawił jej swojego kolegę z „Klanu”, Jakuba Tolaka, Karolina Borkowska była pod wrażeniem. Jak potem opowiadała w wywiadzie dla "Echa Dnia":
„Kubę poznałam podczas jakiejś imprezy zorganizowanej dla ekipy „Klanu”. Poszłam na nią, bo tacie nie chciało się iść samemu. Kubę widziałam oczywiście już wcześniej na zdjęciach w jakiejś gazecie i pamiętam, że od razu mi się spodobał”.
Karolina i Jakub już podczas pierwszego spotkania zapałali do siebie sympatią. Borkowska twierdziła wręcz, że na widok Tolaka poczuła motyle w brzuchu. Jak wspominała w tym samym wywiadzie:
„To mi się wcześniej nie zdarzyło, bo zawsze miałam spory dystans do chłopaków. Nie, nie zakochałam się w Kubie od pierwszego wejrzenia, jedynie zaiskrzyło. Dopiero jak go lepiej poznałam, iskierka zamieniła się w ogień”.
Jacek Borkowski nie miał nic przeciwko temu, by Karolina spotykała się z Jakubem. Dobrze go znał, uważał za chłopaka godnego zaufania i nie obawiał się z jego strony żadnych niespodzianek. Chciał tylko, by Kuba, który maturę już miał za sobą, nie przeszkadzał jego córce w przygotowaniach do egzaminów. Jak podkreślała w wywiadach Karolina Borkowska:
„Tato niczego mi nie zakazuje, ale wiem, że są granice, których nie mogę przekroczyć. Staram się, jak mogę, żeby nie zawieść jego zaufania”.
To, że młodziutka gwiazda „Na dobre i na złe” spotyka się ze starszym o rok aktorem „Klanu”, wyszło na jaw, gdy 18 lutego 2002 roku pojawili się razem na walentynkowym balu „Tele Tygodnia”. Co prawda Karolina i Jakub, pytani, co ich łączy, mówili, że przede wszystkim przyjaźń, ale żartowali, że "skoro przyszli razem to zapewne są parą".
Dopiero rok później Karolina Borkowska potwierdziła, że jej związek z Kubą to „poważna sprawa”. Jak ujawniła córka Jacka w "Echu Dnia":
„Przechodziliśmy różne etapy: najpierw była pierwsza wielka fascynacja, potem parę burz, później spokój. Jak w każdym związku. Gdyby zawsze było kolorowo, to by było nudno. Nuda zabija miłość”.
Niestety, wkrótce potem rozstała się z Kubą. Czyżby w ich związku jednak pojawiła się nuda? Ani Karolina, ani Jakub nigdy nie zdradzili, dlaczego zdecydowali się zerwać ze sobą. Jak donosił "Głos Szczeciński" w październiku 2003 roku:
„Karolina i Jakub są teraz tylko przyjaciółmi. Gorące uczucie już za nimi”.
Po rozstaniu z Tolakiem Karolina związała się ze studentem dziennikarstwa, przyszłym gwiazdorem TVN Turbo Patrykiem Mikiciukiem, ale i ten związek nie przetrwał próby czasu. Szczęście znalazła dopiero u boku Pawła Bylickiego, który w 2010 roku został jej mężem. Cztery lata po ślubie doczekali się syna. Dali mu na imię... Kuba.
Źródła:
1. Wywiad z K. Borkowską „Jeszcze nie jestem aktorką”, „Echo Dnia – Relax”, maj 2003.
2. Artykuł „Karolina Borkowska i Jakub Tolak. Nie zaprzeczają, że są parą”, „Echo Dnia – Relax”, luty 2002.
3. Artykuł „Nowa miłość Karoliny”, „Głos Szczeciński”, 16 października 2003.
Zobacz też:
Zapomniana gwiazda "Na dobre i na złe". Co dziś robi Karolina Borkowska?
Miłosne roszady w show-biznesie!
Karolina Borkowska kończy 40 lat. Co się stało z gwiazdą "Na dobre i na złe"?