Reklama
Reklama

Jacek Borkowski "przegrał" w sądzie z teściową

Na mocy postanowienia sądu Jacek Borkowski (57 l.) musi umożliwić swej córce i synowi kontakty z babcią.

Nastąpił pierwszy przełom w wojnie sądowej gwiazdora "Klanu" z siostrą i matką jego zmarłej rok temu żony. Ale przełom niewielki. Sąd Rejonowy w Wołominie zobowiązał aktora, by do chwili wydania wyroku umożliwił kontakt ze swymi dziećmi: Jackiem (14 l.) i Magdą (11 l.) ich babci.

Jak powiedział "Twojemu Imperium" Marcin Kołakowski, rzecznik Sądu Okręgowego Warszawa Praga, Barbara Gotowiecka ma prawo rozmawiać z wnukami telefonicznie lub za pośrednictwem internetu przez dwie godziny w miesiącu.

Takiego prawa sąd nie przyznał Adrianie Gotowieckiej, siostrze zmarłej i chrzestnej dzieci aktora. Jej prawnik zapewnia jednak, że nie oznacza to końca starań kobiety o odzyskanie kontaktów z chrześniakami.

Reklama

Jacek Borkowski, który od roku izoluje dzieci od ciotki i babki, tak skomentował decyzję sądu: - To dobra wiadomość, bo jest to jakieś ułożenie sprawy.

***

Zobacz więcej materiałów o gwiazdach:

Twoje Imperium
Dowiedz się więcej na temat: Jacek Borkowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy