Jacek Borkowski zamieścił poruszające zdjęcie. "Teraz do niego dotarło"
Jacek Borkowski (60 l.) znów przekonał się, jak skarb utracił...
"Wakacje 2003…" – pod takim wpisem, zamieszczonym niedawno przez Jacka Borkowskiego w internecie, znalazły się zdjęcia aktora z nieżyjącą żoną i bałtycką plażą w tle.
Jak dowiedziała się "Rewia", nieprzypadkowo Jacek wspomina teraz tamten szczęśliwy czas…
"Wyjechał nad Morze Bałtyckie, tylko z dziećmi. Jest mu smutno, bowiem wybrał te same miejsca, które kiedyś odwiedzał z ich mamą…" – zdradza znajoma aktora.
On sam nie ukrywa, że czuje się samotny i że ostatnie doświadczenia z kobietami bardzo go rozczarowały.
"Co mogę zrobić, gdy trafiam na takie panie, które nie są na tyle dojrzałe, by stworzyć ze mną poważną relację?" – rozkłada szeroko ręce Jacek Borkowski.
Spotykał się m.in. z fanką, która napisała do niego miłosny list, a jesienią zeszłego roku zakochał się w pogodynce Paulinie Koziejowskiej (36 l.).
Para opowiadała o wspólnych planach na życie: ślubie, a nawet dzieciach i imionach dla nich.
Niestety, nic z tego nie wyszło i rozstali się po kilku miesiącach znajomości. Od tamtej pory Jacek jest samotny…
"On chyba tej żałoby po żonie nie zdążył przeżyć"– podejrzewa znajoma aktora.
"Teraz uświadomił sobie, że Magda była dla niego wszystkim: opiekunką, księgową, towarzyszką, matką dzieci, psychologiem, a nawet agentką! To ona sprawdzała mu umowy, robiła przelewy, pilnowała rachunków. Dlatego po jej śmierci się pogubił, szukał nowej kobiety i opowiadał o tym w prasie. Teraz do niego dotarło, że było w tym za dużo desperacji. I że nie ma takiej drugiej…" - czytamy w tygodniku.
Aktor postanowił w tej sytuacji dać sobie czas i już nie szukać na siłę. Skupia się na dzieciach, Magdzie (14) i Jacku (17), a także pracy.
W wakacje, mimo przerwy w zdjęciach do serialu "Klan", stara się koncertować. A że w repertuarze ma romantyczne piosenki, na jego koncerty ciągną tłumy kobiet.
Aktor jednak już tak ochoczo jak kiedyś nie odpowiada na propozycje randek.
"Dzieci są najważniejsze" - podkreśla Jacek Borkowski.