Jacek Kawalec wspomina swój ślub!
Ślub Jacka Kawalca (54 l.) był pełen przygód!
- Pobraliśmy się w lipcu 1985 r. Trzynastego! Tylko taki termin był wolny w warszawskim Pałacu Ślubów, do którego dotarliśmy oczywiście pechowo - wspomina Jacek Kawalec.
Podróż do kościoła Matki Boskiej Nieustającej Pomocy na Saskiej Kępie na ślub kościelny omal nie zakończyła się kraksą. Kierowca, chciał się popisać i samochód, którym jechali zatrzymał się na latarni.
- Pech jednak nie odpuszczał. Zdjęcia, które podczas uroczystości mieli zrobić moi koledzy, ówcześni studenci wydziału operatorskiego łódzkiej "Filmówki" prześwietliły się.
Nie mamy więc fotek ze ślubu. Mogę tylko powiedzieć, że moja Asia w niebieskiej sukience wyglądała ślicznie - wyznał "Na żywo" Jacek.
Niebieskiej? - Tak, bo w tych ciężkich czasach nie udało się nam zdobyć materiału w innym kolorze - wyznał.
Potem pech prześladował ich jeszcze kilka razy, ale postanowili nie zwracać na niego uwagi.
- Dzięki temu jesteśmy małżeństwem od 30 lat - cieszy się aktor.