Jacek Kurski poruszony po porodzie: "Ja modlę się o jeszcze jeden cud życia. Dla Piotra Semki"
Żona prezesa zarządu TVP Joanna Kurska urodziła. - Anna Klara Teodora jest już z nami na świecie. Mierzy 53 cm, waży 3,58 kg i urodziła się na 10 pkt w skali Apgar - napisał na Twitterze uradowany tata.
Imię nie jest zaskoczeniem, dziecko otrzymało je po zmarłej matce Kurskiego, Annie.
- To cud życia. Ale ja modlę się o jeszcze jeden Cud Życia. Dla Piotra Semki, mojego Przyjaciela od 40 lat, od pierwszej klasy ogólniaka, który w tym samym szpitalu, kilka korytarzy od mojej żony i córki - chory na Covid walczy o życie. Błagam Boga, by Piotr przeżył - powiedział "Faktowi" Jacek Kurski.
- Gdy moja mama trafiła do szpitala, Joanna była przy mnie. Miałem poczucie, że Bóg jedną ukochaną kobietę mi zabiera, a drugą daje. Tak zresztą widziała to moja mama, w naszej ostatniej rozmowie. Dlatego jestem szczęśliwy, że sama Joanna zaproponowała, by nasza córka miała na imię Anna po mamie. A nawet pełniej - w linii kobiet w naszej rodzinie z polskiego Podola - Anna Klara Teodora - mówił Kurski w rozmowie z "Super Expressem".
Choć to już trzecie dziecko Kurskiej, to ciąża łączyła się z wieloma obawami. - To dla mnie trudny czas, bardzo uważam i przestrzegam zasad covidowych. Nauczyłam się rezygnować praktycznie ze wszystkiego. Najważniejsze jest zdrowie naszej córeczki - podkreślała w rozmowie z "Faktem".
Szczęśliwy ojciec podzielił się także dobrą nowiną na Twitterze. Dołączamy się do wszechobecnych gratulacji!