Jacek Kurski w tarapatach. TVP złożyła już zawiadomienie
Telewizja Polska wystosowała właśnie specjalny komunikat. Skierowano bowiem zawiadomienie dotyczące nieprawidłowości związanych z zawieraniem umów, a także narażanie publicznego nadawcy na wielomilionowe zobowiązania. Ze sprawą związany jest także Jacek Kurski, były prezes Zarządu TVP. Oto szczegóły.
Najbliższy czas chyba nie będzie dla Jacka Kurskiego najłatwiejszy. TVP opublikowało właśnie specjalny komunikat ws. skierowania zawiadomienia dotyczącego "szeregu nieprawidłowości", w wyniku których Spółkę narażono na wielkie straty:
"W dniu 21. marca Telewizja Polska S.A. w likwidacji skierowała do prokuratury zawiadomienie w sprawie szeregu nieprawidłowości przy zawieraniu umów, w których zaciągane były wielomilionowe zobowiązania, co narazić mogło TVP na szkodę wielkich rozmiarów" - czytamy w komunikacie Centrum Informacji TVP.
Z oświadczenia wynika także, że podjęte przez publicznego nadawcę kroki są efektem działań kontrolnych prowadzonych w Spółce, które trwają już od dłuższego czasu. W tekście pada także nazwisko byłego prezesa, Jacka Kurskiego.
"Zawiadomienie dotyczy działań firmowanych przez byłego prezesa Zarządu TVP Jacka Kurskiego, a także inne osoby pozostające w różnych okresach członkami Zarządu oraz Rady Nadzorczej" - napisano.
O złożeniu zawiadomienia informował już w ubiegły piątek Bartłomiej Sienkiewicz.
"Były prezes TVP zniszczył publiczną instytucję i doprowadził do degradacji jej misji, jaką jest rzetelna, obiektywna i dostępna dla każdej Polki i Polaka informacja o najważniejszych sprawach w kraju" - napisał Sienkiewicz.
Na komentarz Jacka Kurskiego nie trzeba było długo czekać. Błyskawicznie odniósł się do tej sprawy i zapowiedział podjęcie stanowczych kroków.
"Jeszcze dzisiaj informacja nt. dalszych kroków w odpowiedzi na tę hucpę" - oznajmił Jacek Kurski.
Czy Jacek Kurski ma się czego obawiać?
Zobacz także:
Monika Richardson nie odpuszcza Jackowi Kurskiemu. Tam widzi jego przyszłość [POMPONIK EXCLUSIVE]
Kurska boleśnie zakpiła z Telewizji Polskiej. Potem nawiązała do skompromitowanego dziennikarza
Kurska dowiedziała się o decyzji TVP. Widzowie nie zobaczą już uwielbianego serialu
