Jacek Rozenek poinformował księdza, że jego dzieci są z in vitro. Usłyszał jedno słowo
Jacek Rozenek (54 l.) w najnowszym wywiadzie wyznał, co sądzi o metodzie in vitro. Warto dodać, że jego była małżonka aktywnie walczy o refundację tej metody dla par, które chcą mieć dziecko. Małgorzata (44 l.) i Jacek Rozenek przez 10 lat małżeństwa doczekali się dwójki synów właśnie dzięki metodzie in vitro. Co po latach sądzi o tym były mąż i czy sympatyzuje z katolikami?
Małgorzata Rozenek-Majdan stała się naczelną propagatorką metody in vitro w Polsce i jako jedna z niewielu celebrytek nie bała się mówić o tym głośno. Spotkała się w rządzie z Donaldem Tuskiem, a także przemawiała na konferencji w Parlamencie Europejskim.
Z byłym mężem, Jackiem Rozenkiem dzięki ten metodzie urodziła dwóch synów: Stasia i Tadeusza. Z obecnym mężem, Radosławem Majdanem również dzięki in vitro powitała na świecie małego Henia.
Nic więc dziwnego, że uważana jest za specjalistkę w tej sprawie. Co o działaniach Małgorzaty Rozenek uważa jej były mąż? W tej kwestii powiedział jedynie: "Nie podziwiam jej, ponieważ jestem razem z nią w tym".
Jacek i Małgorzata Rozenek są pewnego rodzaju ambasadorami metody in vitro w Polsce. Wiadoma jest też ogólna niechęć Kościoła katolickiego i wiernych do metody in vitro. Małgorzacie Rozenek-Majdan z pewnością takie argumenty na pewno się nie spodobają.
"Jeżeli o mnie chodzi, to ja rozumiem takie katolickie kontrargumenty, że się jednak zapładnia ileś zarodków i część się mrozi. I to nie jest dobrze. Dla osób, które są wierzące bardzo, to jest naprawdę poważny problem. Należy minimalizować bardzo ten mechanizm. Bardzo wiele osób, do których ja mam szacunek, jest przeciwko in vitro. Co ja mogę zrobić? Należy brać pod uwagę ich zdanie również" - powiedział Jacek Rozenek w rozmowie z "Plotkiem".
Dziennikarz Plotka spytał również, czy para miała problemy z ochrzczeniem dziecka ze względu na to, że powstało dzięki nowoczesnej medycynie. Wiadomo też, że niektórzy przedstawiciele Kościoła nawoływali, aby nie udzielać chrztu takim dzieciom. Jacek i Małgorzata mieli szczęście, ponieważ udało im się trafić na dobrego księdza.
"Moi synowie, którzy się urodzili dzięki metodzie in vitro, są ochrzczeni. I to jest cudowne, naprawdę. Ochrzcił je ksiądz, w kościele. Wszystko normalnie. Powiedziałem mu, oczywiście, że urodzili się z in vitro. Popatrzył na mnie i powiedział: Dobrze" - podkreślił Jacek Rozenek.
Rodzice Stasia i Tadeusza nigdy nie ukrywali, że zostali poczęci dzięki metodzie in vitro. Niestety politycy przyczyniają się do stygmatyzowania dzieci z tej metody jako "chów klatkowy". Jak do tego podchodzą dzieci Rozenków?
"Mają świadomość i są zwolennikami [in vitro - przyp. red.], no bo co mają zrobić? [śmiech-przy.red.]. Są jeszcze za mało dojrzali, żeby zrozumieć, że pod tą masą gorejącą jest ten prawdziwy problem" - dodał Jacek Rozenek.
Zobacz też:
Małgorzata Rozenek-Majdan na spotkaniu z Donaldem Tuskiem. Przekonywała polityka do in vitro!
"Podpięli mnie i czekali, aż zejdę". Jacek Rozenek walczył o życie, nie chciał umierać
Małgorzata Rozenek poprowadzi program o... In Vitro! Internauci uszczypliwie komentują
Małgorzata Rozenek przemawiała w Parlamencie Europejskim! O czym mówiła?
Małgorzata Rozenek-Majdan i Donald Tusk łączą siły! Chcą refundacji metody in vitro
Jacek Rozenek wyznaje gorzko: "Przez większość czasu byłem sam". Mówi o Małgorzacie?