Reklama
Reklama
Tylko u nas

Jacka Kawalca zabrakło na koncercie Budki Suflera w Opolu. Artyści musieli się wytłumaczyć [POMPONIK EXCLUSIVE]

Zespół Budka Suflera działa na scenie muzycznej od ponad 50 lat. Przez ten czas skład grupy zmieniał się wielokrotnie. Kolejni artyści przychodzili, tworzyli przeboje, koncertowali i odchodzili, by ustąpić miejsca nowym osobom. Obecnie jednym z wokalistów zespołu jest aktor Jacek Kawalec. Niestety jednak zabrakło go podczas występu na festiwalu w Opolu. Jaki był tego powód? O tym opowiedzieli pozostali członkowie zespołu w rozmowie z naszym reporterem.

Zespół Budka Suflera oficjalnie powstał w 1974 roku. Jego historia jest bardzo bogata, a przytoczenie choćby ułamka jej części, zajęłoby bardzo dużo czasu. Ważne w tym wszystkim jest to, że skład grupy przez lata dość mocno się zmieniał, a każdy z występujących w nim artystów dołożył cegiełkę do sukcesu Budki Suflera.

Jacek Kawalec nie pojawił się na scenie w Sopocie. Koledzy z zespołu musieli to wytłumaczyć

Podczas sobotniego koncertu na 62. Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu zespół Budka Suflera zaprezentował swoje największe hity. Fani zgromadzeni w Opolu mogli wysłuchać utworów, takich jak: "Tyle samo prawd, ile kłamstw", "Takie tango", "Bal wszystkich świętych" oraz "Jolka, Jolka, pamiętasz".

Reklama

Podczas występu w Opolu na scenie obok członków Budki Suflera zaprezentowali się specjalni goście. Występ uświetniły Izabela Trojanowska oraz Irena Michalska. Tego dnia zabrakło jednak Jacka Kawalca, który od 2022 roku wokalistą zespołu. Fakt ten oczywiście nie umknął uwadze fanów grupy.

O nieobecnego pozostałych członków Budki Suflera postanowiła zapytać nasz reporter.

"W Budce Suflera jest trójka wokalistów, żebyśmy mogli zaprezentować publiczności większość bardzo oczekiwanych, znanych, przebojowych piosenek, które śpiewali wcześniej przez minione 50 lat faceci, ale też kobiety. Dlatego jest Robert, który śpiewa pewien obszar stylistyczny naszej twórczości. Dlatego jest Jacek, który zajmuje się troszeczkę innym ogródkiem wokalnym. I Irena Michalska, która śpiewa między innymi [..] to, co kiedyś nagrała Iza Trojanowska czy Urszula" - wyjaśnił Tomasz Zeliszewski.

Budka Suflera ma nietypowy sposób na organizację koncertów. To wszystko, dzięki latom pracy

Artyści zapewnili, że nieobecność Jacka Kawalca w Opolu nie jest zwiastunem żadnego końca współpracy. Po prostu tego dnia aktor po prostu nie był potrzebny na scenie.

"Nasz koncert taki regularny, codzienny to jest lista przebojów. Bo akurat mieliśmy szczęście, że nagraliśmy tak dużo tych przebojów. W związku z tym, żeby je wszystkie wykonać, to potrzebujemy trzech wokalistów. Dzisiaj jest dwójka, jutro będzie trójka" - dodał Mieczysław Jurecki.

W ten sposób Budka Suflera po prostu wykorzystuje możliwości, które daje im to, że na koncie zespołu jest aż tyle hitów.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Seweryn odcina się od afery z brakiem Rodowicz w Opolu. Oto co wyznał POMPONIK EXCLUSIVE]

Jacek Cygan poznał żonę w nietypowych okolicznościach. To jej zawdzięcza swoją karierę

Wojciech Gąssowski nie narzeka na emeryturę. Lata temu podjął kluczową decyzję

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Budka Suflera | Jacek Kawalec | Festiwal w Opolu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy