Jackowski przerażony nową wizją! Zapanuje wielki chaos, skażenie i eksplozje

Krzysztof Jackowski opublikował nowy film, w którym opowiada, jaką miał ostatnią wizję. Związana jest ona z losami Polski i Ukrainy. "W okresie lipca na Ukrainie może się uspokoić. Powiedziałem, że Ukraina nie będzie zdobyta, jako cała Ukraina. (...) Rosja się zatrzyma, być może dojdzie nawet do jakiegoś porozumienia lub zawieszenia broni. Rosja będzie miała brzegi Ukrainy pod okupacją, reszta będzie ukraińska"- mówi jasnowidz.

Jackowski wspomina, że będą "dwie Ukrainy" i ostrzega, że może wybuchnąć kolejny konflikt. Jego początkiem może być prowokacja. 

Jasnowidz widział duże pojazdy na Ukrainie, prawdopodobnie wozy wojskowe: "jest ich kilka, może kilkanaście. Te ciężarówki wybuchają". Dostrzegł też, że po potężnej eksplozji pojawią się kłęby dymu i skażenie. Od tego momentu Europa będzie mieć poważny problem. 

Polska ukazała mu się jako państwo targane wewnętrznymi konfliktami. Wizjoner podkreśla, że nie możemy czuć się do końca bezpiecznie, ale nie będziemy musieli uciekać. Grozi nam za to kryzys gospodarczy i ekonomiczny. "Ten kryzys zaczyna rosnąć w siłę" - mówi Jackowski. Podczas jesieni i zimy ma zapanować chaos w służbie zdrowia.

***

Zobacz także:

TVN będzie wściekły. Sekret programu wyszedł na jaw

Nie do wiary, jak teraz żyje Marcinkiewicz. "Mam kromkę chleba, czasem nawet z masłem"

Jasnowidz Krzysztof Jackowski pokazał "mapę grozy". Wytłumaczył, o co w niej chodzi