Jackowski widzi ucieczkę z miasta w lubelskim. "Ludzie dobrowolnie w lęku będą się przenosić"
Krzysztof Jackowski, znany jasnowidz z Człuchowa nie daje ani chwili odetchnąć od swoich najnowszych wizji. W kolejnej przewidział popłoch i strach, przez który będą uciekać mieszkańcy jednego z miast województwa lubelskiego. Które miasto według jasnowidza całkowicie opustoszeje?
W najnowszej wizji Krzysztof Jackowski widział niezbyt optymistyczną wizję dla mieszkańców jednego z miast w województwie lubelskim. To jednak nic nowego, ponieważ już wypowiedział się na temat innych polskich miast: Rzeszowa i Bydgoszczy. Teraz czas na kolejne polskie miasto, które nawet całkowicie opustoszeje.
Słynny jasnowidz na swoim kanale na YouTube regularnie dzieli się wizjami z widzami. To sposób na utrzymanie więzi z fanami, a także zbudowaniu sobie społeczności.
Krzysztof Jackowski zdobył szczególną popularność podczas poszukiwań Iwony Wieczorek, wskazaniu miejsca przebywania ciała Piotra Woźniaka-Staraka, a także dzięki przewidzeniu pandemii.
Co zatem zobaczył jasnowidz dla mieszkańców Lublina?
"Dla Lublina będzie to podobny rok jak dla Rzeszowa, ludzie dobrowolnie w lęku będą się przenosić na jakiś czas" - przepowiada Jackowski dla "Super Expressu".
Przypomnijmy zatem, co przewidział Jackowski dla mieszkańców Rzeszowa - jak można przypuszczać, nie będą to dobre wieści. Wizjoner z Człuchowa przewiduje użycie broni chemicznej.
"Boję się to powiedzieć. Rzeszów to może być rejon, w którym ludzie na własną rękę będą wyjeżdżać. Będą wyjeżdżać, ponieważ będą się czegoś bali. Będą wyjeżdżać nie na stałe, a z myślą, że wyjadą na jakiś czas. Ci, którzy wyjadają i będą chcieli wrócić, będą mieli problem" - straszy jasnowidz Jackowski w wywiadzie dla "Super Expressu".
Zobacz też:
Krzysztof Jackowski widzi upadek polskiego miasta. Które będzie miało kłopoty w 2023 roku?
Krzysztof Jackowski wie już, co przyniesie rok 2023. To będzie koszmar
Krzysztof Jackowski straszy Polaków ekonomiczną katastrofą. To może stać się w każdej chwili
Jackowski miał wizję w sprawie Iwony Wieczorek: "Ciało już nie istnieje"
Co łączyło Iwonę Wieczorek i "Krystka" z Zatoki Sztuki? Więcej, niż wszystkim się wydaje