Jacyków w raju dla gejów
Tomek Jacyków wakacje spędził w, wydawałoby się, wymarzonym dla siebie kurorcie, w którym wypoczywali sami homoseksualiści. Przyznaje jednak, że specyficzna atmosfera tego miejsca po kilku dniach znudziła mu się...
42-letni Jacyków postanowił pochwalić się w "Fakcie", że tegoroczne lato spędził w Barcelonie. A właściwie pod Barceloną, w małej miejscowości Sitges, do której przyjeżdżają niemal wyłącznie turyści o orientacji homoseksualnej.
"Nie sądziłem, że takie miejsce istnieje na świecie. To dziwne uczucie, jak wchodzi się do dzielnicy z klubami, gdzie są tylko gejowskie pary" - mówi "Faktowi" stylista.
Przyznaje, że kult ciała, jaki panuje w kurorcie, momentami staje się karykaturalny. Po kilku dniach znudziły go miejscowe atrakcje.
"Myślę, ż niektórzy w Polsce mieliby poważny problem, by się odnaleźć w takim środowisku" - zauważa na koniec.
Oczywiście Jacyków był w Sitges ze swoim ukochanym, Tomkiem Jaworskim.