Jadwiga Barańska zdradziła, jak się czuje. Jeszcze niedawno było z nią nieciekawie
Jadwiga Barańska to jedna z najbardziej znanych gwiazd w polskim show-biznesie. Większość fanów zapamiętała jej legendarną rolę w polskim dramacie filmowym z 1975 roku w reżyserii Jerzego Antczaka "Noce i dnie". Jakiś czas temu kobieta w mediach społecznościowych poinformowała internautów, że uległa poważnemu wypadkowi. Niedawno przekazała dobre wieści. Z jej zdrowiem jest znacznie lepiej.
Jadwiga Barańska na początku września 2023 roku miała poważny wypadek. 88-letnia gwiazda "Nocy i dni" upadła bowiem na kamienną ścieżkę, a także straciła przytomność. Aktorka trafiła pod opiekę wykwalifikowanych specjalistów, którzy szybko udzielili jej pomocy.
"Jadwiga upadła przodem ciała na kamienie. Straciła przytomność i trzeba było wezwać pogotowie. W szpitalu dokonano prześwietleń i okazało się, że jeden z kręgów jest nieco przesunięty, ponadto w prawym biodrze nastąpiło pęknięcie. Jeżeli przesunięcie kręgu okazało się możliwe, z uwagi na wiek biodro nie może być operowane i trzeba czekać, aż nastąpi samoistny zrost. Co może potrwać wiele miesięcy leżenia w łóżku" - napisał w sieci małżonek gwiazdy.
W przejmującym wpisie Antczak dodał również, że gwiazda odmawia przyjmowania leków i nie chce wykonać kolejnych badań.
"Na moje i Mikołaja błagania odpowiedziała nieoczekiwanie: "Nie walczcie ze mną i pozwólcie mi odejść", posłuszna decyzji hinduskiego przesłania: "Ani dłużej, ani krócej tylko tyle, ile przeznaczył Bóg!"- można było przeczytać we wpisie.
93-letni Antczak poinformował wiernych fanów o nieoczekiwanym zachowaniu swojej małżonki. Kobieta zmieniła nastawienie i postanowiła zawalczyć o swojej zdrowie. Wyraziła nawet chęć do stosowania się do zaleceń lekarzy.
"To, co się wydarzyło dzisiaj w niedzielę, jest rodem z metafizyki (...) W drodze powrotnej z Jadzi opadła apatia i czarne myśli. Nieoczekiwanie powiedziała: "Nie poddam się tak łatwo, będę walczyć do upadłego". Sprawiała wrażenie innej osoby. Po powrocie do domu zjadła z apetytem obiad oraz przyjęła bez oporu wszystkie lekarstwa. Wyraziła zgodę, aby trzy razy w tygodniu przychodziła pielęgniarka w celu rehabilitacji" - wyznał mąż gwiazdy.
Zobacz też: Antczak pilnie poinformował o stanie zdrowia Jadwigi Barańskiej. Poprosiła, aby przekazał to jej fanom
Aktorka chyba czuje się już znacznie lepiej, ponieważ w swoich mediach społecznościowych umieściła nowe zdjęcie. Jadwiga Barańska we wpisie wyjawiła, że jest matką chrzestną Jana Holoubka. Wszystko z okazji tego, iż zdobył niedawno nagrodę podczas 48.FPFF w Gdyni.
Barańska dodała również, że dzięki wsparciu fanów oraz rodziny udało jej się wstać z łóżka i przejść kilkanaście kroków.
KOCHANI PRZYJACIELE, W OSTATNICH DNIACH SPOTKAŁY MNIE DWIE WIELKIE RADOŚCI. PIERWSZA, TO KIEDY JANEK HOLOUBEK GENIALNY SYN MAGDY I GUSTAWA A MÓJ CHRZEŚNIAK ZDOBYŁ NAGRODĘ ZA REŻYSERIĘ, A DRUGA, TO KIEDY WASZA CZUŁOŚĆ I MODLITWY POZWOLIŁY MI PRZEJŚĆ KILKANAŚCIE KROKÓW. Z MIŁOŚCIĄ JADWIGA" - napisała w sieci Jadwiga.
Zobacz też:
Przeraźliwe wieści z domu Barańskiej. Mąż aktorki "Nocy i dni" pilnie błaga o modlitwę
Strasburger nie mógł dłużej milczeć. W poruszających słowach zwrócił się do Antczaka
Jadwiga Barańska: najgorsze już minęło? Znajomi ujawnili całą prawdę