Jak traktowano ją na planie kultowej komedii? Szczere wyznanie Anny Dymnej
Anna Dymna, ostatnia żyjąca gwiazda trylogii "Kargula i Pawlaka", ujawniła ostatnio kulisy powstania tej kultowej od lat komedii. Aktorka wcielała się w postać Ani Pawlak w filmach "Nie ma mocnych" i "Kochaj albo rzuć". Co ujawniła słynna artystka?
Na terenie Parku Etnograficznego w Tokarni koło Kielc kręcone są zdjęcia do prequela "Samych swoich". Film opowie o losach Kargula i Pawlaka przed zamieszkaniem na Ziemiach Odzyskanych — informuje "Super Express".
Anna Dymna jest ostatnią żyjącą gwiazdą kultowej trylogii komedii o Kargulu i Pawlaku. O "Nie ma mocnych" mówiła wielokrotnie. W jednym z wywiadów szczerze wyznała, że czas realizacji tej komedii był dla niej cudownym okresem.
"Ten film to dla mnie prezent na całe życie. Oglądając 'Nie ma mocnych', przenoszę się w cudowny, szczęśliwy czas, i to dodaje mi sił. Władysław Hańcza i Wacław Kowalski przekazywali mi rady, którymi kieruję się do dziś. To była urocza rola. Byłam traktowana jak ukochana wnuczka - mówiła po latach.
"Na planie panowała atmosfera szacunku i przyjaźni. Taki sposób pracy do tej pory jest dla mnie wzorcem. Sylwester Chęciński nigdy na nas nie krzyczał, był taki, że chciało się dla niego zrobić wszystko. Wtedy nie zdawałam sobie jeszcze sprawy, jak to jest ważne" - wspominała z kolei Dymna w innej rozmowie.
Nowo powstający film z serii ma trafić do kin w 2024 roku. Reżyseruje go Artur Żmijewski, a scenariusz na podstawie książki "Każdy żyje jak umie" stworzył Andrzej Mularczyk. W produkcji zobaczymy Zbigniewa Zamachowskiego, Mirosława Bakę i Wojciecha Malajkata.
Anna Dymna wcieli się w stryjeczną ciotkę Ani Pawlak. "Spędziłam na planie tylko jeden dzień, moja rola jest malutka, to tylko epizod" - powiedziała "Super Expressowi".
Zobacz też:
Anna Dymna dostawała okrutne wiadomości! Przykre, co musiała znosić
Anna Dymna płacze po nocach. "Wylewają się na mnie ścieki"
Wszyscy mówią o tej przemianie. Anna Dymna przeszła odważną metamorfozę w serialu "Wielka woda"