Jak wyglądają święta u royalsów? Oto co dzieci Kate i Williama znajdą pod choinką. George wpadnie w szał!
Tradycja dawania sobie prezentów w Święta Bożego znana jest na całym świecie. Okazuje się, że rodzina królewska też wymienia między sobą podarunki, jednak obowiązuje u nich pewna ważna zasada, o której muszą pamiętać wszyscy. Co znajdą dziś pod choinką najmłodsi royalsi?
Tak jak wszystkie inne dzieci, tak dzieci księcia Williama i Kate oraz Harry'ego i Meghan także liczą na bożonarodzeniowe podarunki od Świętego Mikołaja. George, Charlotte, Louis, Archie i Lilibet mają co prawda swoje wymarzone prezenty, jednak muszą się liczyć z tym, że zasady panujące na królewskim dworze są nieco bardziej rygorystyczne niż w innych domach.
Okazuje się bowiem, że choć członkowie rodziny królewskiej obdarowują się nawzajem prezentami, nie mogą liczyć na kosztowne i wystawne prezenty.
O dworskich zasadach obowiązujących wszystkich royalsów zapomniał najwyraźniej dziewięcioletni George, który w liście do Mikołaja napisał, że chciałby dostać... konsolę do gier! Czy jest na to szansa?
"George poprosił o Nintendo, ale jeśli Święty Mikołaj się na to zdecyduje, będzie musiał znaleźć sposób, aby przemycić to przez królewskie protokoły prezentów. Zamiast tego George musi zadowolić się więc bardziej odpowiednimi prezentami, takimi jak kij do krykieta, rower, książki i zestaw Lego" - ujawnia informator magazynu "Woman's Day".
Na co mogą liczyć pozostali? Jak się okazuje, księżniczka Charlotte jest zafascynowania jazdą konną i swoim kucykiem, dlatego poprosiła o nowe siodło i uzdę - podaje królewski informator. Siedmiolatka uwielbia też sztukę, więc na pewno znajdzie pod choinką mnóstwo pisaków, farb, kredek i innych materiałów plastycznych.
Najłatwiej będzie zadowolić najmłodszego syna Kate i Williama - chłopiec pod względem zainteresowań nie różni się niczym od przeciętnego trzylatka: "Louis (...) ma obsesję na punkcie pociągów i dinozaurów. Chciałby mieć strój dinozaura, a w tym roku została wydana gra planszowa z dinozaurami, którą Kate postanowiła mu kupić" - czytamy w magazynie "Woman's day".
Jako, że Sussexów nie obowiązuje już królewski protokół - rodzice Archiego i Lilobet mogą pozwolić sobie na dużo więcej. Trzylatek dostanie wiec moc prezentów. Jak podaje anonimowy informator - chłopiec może liczyć na interaktywne zabawki edukacyjne, pierwszy zestaw karaoke, a także standardowe maskotki.
Jak czytamy w magazynie "Woman's day" - Harry chciałby także sprawić synkowi perkusję, ale pomysł nie podoba się Meghan.
Najmłodsza Lilibet nie może jeszcze napisać listu do Świętego Mikołaja, dlatego musi liczyć na to, że rodzice sami domyślą się, co ucieszy jednolatkę. Prawdopodobnie Meghan i Harry kupią dziewczynkę mnóstwo zabawek i trochę odświeżą jej garderobę.
Czy lista prezentów podana przez informatora poczytnego magazynu okaże się kompletna, czy dzieci royalsów mogą liczyć na miłą niespodziankę?
Zobacz też:
Książę William pojawił się na weselu byłej dziewczyny Rose Farquhar. Nie było z nim księżnej Kate!
Król Karol III: Sensacja w Pałacu Buckingham. Księżna Kate i Camilla mają co świętować
Książę Harry i Meghan Markle: "Harry i Meghan". Sussexowie szykują się do kolejnej premiery