Reklama
Reklama

Jak zmarł Mateusz Murański? Prokuratura podała ważną informację

Mateusz Murański († 29 l.) odszedł przedwcześnie, a jego zgon stał się źródłem niezliczonych spekulacji. W sieci krążą rozmaite pogłoski na temat rzekomych okoliczności śmierci mężczyzny. Wiadomo już, że zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, która pomoże ustalić, co tak naprawdę się stało. Kiedy poznamy jej wyniki?

Mateusz Murański: sekcja zwłok

Mateusz Murański zmarł niespodziewanie na początku lutego, a wiadomość o jego śmierci przed dwoma dniami obiegła polski internet. Mężczyzna był znany szerszej publiczności jako aktor serialu paradokumentalnego "Lombard. Życie pod zastaw". Miał również na swoim koncie epizod w nominowanym do Oscara filmie "IO" w reżyserii Jerzego Skolimowskiego. Oprócz tego, odnosił sukcesy jako freak fighter związany z federacją Fame MMA i High League.

Reklama

Przez pewien czas w sieci pojawiało się mnóstwo sprzecznych informacji na temat okoliczności, w jakich mógł umrzeć Mateusz Murański. Własne hipotezy snuli m.in. Arkadiusz Tańcula oraz Marietta Witkowska. Wkrótce falę spekulacji zakończą wiarygodne ustalenia prokuratury. Wiadomo już, że zostanie przeprowadzona sekcja zwłok.

"Odpowiedź na to pytanie da sekcja zwłok. Kiedy zostanie przeprowadzona, na to pytanie nie znamy jeszcze odpowiedzi, biegli mają swoje terminy, ale w jutro taką informację zapewne podamy" - oświadczyła prokurator Grażyna Wawryniuk w rozmowie z "Faktem".

Mateusz Murański: samobójstwo

Przyjaciele Mateusza Murańskiego przypuszczają, że mężczyzna mógł odebrać sobie życie. Do dramatycznej decyzji miała skłonić go fala nienawiści, z którą spotkał się po grudniowej walce. Marietta Witkowska, która zwyciężyła pierwszą edycję "Hotelu Paradise" dysponuje nieco innymi informacjami. W wywiadzie dla portalu Jastrząb Post wyznała, że jej znajomy zmarł w trakcie imprezy.

"Na początku myślałam, że to jest mało śmieszny żart, bo już niestety były takie sytuacje. To jest bardzo przykre, bo ja widzę to w ten sposób, że człowieka dotyka słabość. Nie wiem jeszcze jakie były dokładne powody tej śmierci, ale z tego co wiem, to Mateusz umarł w domu podczas imprezy" - mówiła Witkowska w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.

Mateusz Murański: przyczyna śmierci

Co było przyczyną śmierci Mateusza Murańskiego? To pytanie zadają sobie zarówno jego bliscy i przyjaciele, jak i fani celebryty. Dopiero oficjalne wyniki sekcji zwłok pozwolą nam zrozumieć, co tak naprawdę wydarzyło się w domu 29-latka tuż przed jego śmiercią. Możliwości jest wiele i każda wydaje się tak samo prawdopodobna. Jak podała prokuratura, jeszcze dziś 10 lutego zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Póki, co nie wiadomo jednak, kiedy zostaną podane jej wyniki.

"Sekcja zwłok przeprowadzona zostanie w piątek, 10 lutego, w godzinach przedpołudniowych. Na razie trudno powiedzieć, kiedy będą jej wstępne wynik" - informuje prokuratora w Gdańsku.

Nie pozostaje nam nic innego, jak oczekiwać wyników. Co ciekawe, Sebastian Fabijański już dwa tygodnie temu miał złe przeczucia w stosunku do zawodników Fame MMA. Aktor wspominał, że jego zdaniem niektórzy mogą nie wytrzymać nagonki, która ma miejsce w mediach społecznościowych.

"Przewidziałem mechanizm. W internecie nie ma prawa, wszyscy robią, to co chcą, piszą, co chcą. Robią filmiki takie, jakie chcą, upokarzając kogoś, poniżając, prowokując hejt i skazując osoby na ostracyzm społeczny, a to jest kosztowne, to boli jeżeli z tylu stron dostajesz po gębie i z tylu stron nazywają ciebie takim, bądź takim to gdzieś to zapamiętujesz. Myślę, że gdzieś to zjawisko niestety jest tak zjadliwe, że będzie zbierać żniwa" - mówił Sebastian Fabijański w jednym z wywiadów.

Zobacz też:

To z nim walczył Mateusz Murański. Teraz Paweł "Scarface" Bomba trafił do więzienia

Mateusz Murański: Gwiazda "Hotelu Paradise" ujawnia nowe szczegóły jego śmierci! O tym nikt nie wspominał!

Fame MMA żegna Murańskiego. Poruszający film wyciska łzy: "Żegnaj Mati"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Mateusz Murański
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy