Jakimowicz na wizji myli bohatera literackiego z pizzą z mrożonki "Zobacz, no zobacz! TIRIRIRI GIUSEPPE"
Jarosław Jakimowicz chciał być zabawny, jednak nie do końca mu to wyszło... Gwiazdor TVP pomylił bowiem imię jednego z najbardziej znanych bohaterów literackich… z firmą mrożonej pizzy. Do tego wyraźnie był dumny ze swojego żartu. Pokrzykiwał na wizji do koleżanki "Zobacz! Zobacz Agnieszka! Aga, zobacz!". Współprowadząca wyglądała na nieco zagubioną...
Jarosław Jakimowicz w początkach swojej kariery zapowiadał się na aktora z świetlaną przyszłością w branży filmowej.
Niestety, do dziś jego jedynym sukcesem są "Młode wilki", w których zagrał ponad 20 lat temu.
Kiedy jego kariera aktorska niemal całkowicie upadła, postanowił spróbować swoich sił w "Big Brotherze", w którym udawał romans z Jolą Rutowicz.
Kilka lat później postanowił pójść w dziennikarstwo i został zatrudniony w TVP. Od ponad roku współprowadzi program "W kontrze".
To właśnie w tym programie zaliczył ostatnio wpadkę. W pewnym momencie Jarosław Jakimowicz postanowił przywołać postać słynnego Pinokia. Aby to zobrazować, przyłożył sobie pisak do nosa. Na geście jednak się nie skończyło.
Prezenter TVP mówiąc o rzeźbiarzu, który stworzył Pinokia, pomylił imiona i zamiast Gepetto, powiedział... Giuseppe.
Dodatkowo na wizji przy pomocy wyrobu papierniczego symulował rosnący nos i niezrażony brakiem reakcji koleżanki wciąż próbował zwrócić jej uwagę na świetny dowcip, który wymyślił. "Agnieszka, Aga" wyglądała na dość zakłopotaną... Dziwicie się?
Myślicie, że po tej wpadce odświeży sobie lekturę?