Jakub Rzeźniczak obdarował narzeczoną kwiatami! Pochwaliła się w sieci okazałym bukietem
Jakub Rzeźniczak w Dniu Kobiet nie zapomniał o swojej partnerce, Paulinie. Ciekawe, czy matce swojego dziecka również złożył życzenia…
Jakub Rzeźniczak jeszcze niedawno był na ustach wszystkich w związku z chorobą jego syna i zbiórką na leczenie chłopca, która okazała się dość kontrowersyjna. Piłkarz nie do końca był przekonany do leczenia chłopca za granicą w przeciwieństwie do matki dziecka, Magdaleny Stępień.
Kobieta dopięła swego i wyjechała z Oliwierkiem do Izraela - do kliniki, o której istnieniu dowiedziała się od Anny Lewandowskiej. Tam bowiem lekarze dają chłopcu skuteczniejsze możliwości leczenia.
Po drodze napotkała jednak na niemałe kłopoty, gdyż po tym, jak udało jej się zebrać pieniądze dzięki zbiórce, Dziki Trener dość nieprzychylnie wypowiedział się na ten temat, przez co ludzie masowo zaczęli zgłaszać zbiórkę. W efekcie czasowo została ona zablokowana.
Zarówno Magdalena Stępień, jak i Jakub Rzeźniczak mocno ograniczyli swoją działalność w mediach społecznościowych. Podobnie zresztą jak narzeczona piłkarza, Paulina Nowicka.
Nie mogła jednak nie pochwalić się prezentem, jaki dostała od ukochanego z okazji Dnia Kobiet. Na instastory zamieściła swoją fotkę, na której pozuje z okazałym bukietem kwiatów. Być może dostała jeszcze inny upominek, jednak tego już nie pokazała. Jej konto zresztą obecnie jest ustawione na "prywatne", zatem nie wszyscy mogą zobaczyć jej posty czy też story.
Przypomnijmy, że związek pary rozpoczął się w dość kontrowersyjnych okolicznościach. Jakub Rzeźniczak był wówczas świeżo po rozstaniu z Magdaleną Stępień, która oczekiwała jego dziecka. Para nie odstępowała siebie na krok i Paulina miała nawet czekać na Rzeźniczaka pod szpitalem, gdy ten poszedł zobaczyć syna.
Pod koniec roku Nowicka i Rzeźniczak odbyli podróż do Stanów Zjednoczonych, gdzie piłkarz wręczył pierścionek swojej ukochanej, a ona powiedziała "tak". Nie wiadomo, kiedy para planuje się pobrać.
Zobacz też:
Anna Popek: ta wojna jest po to, żeby świat oprzytomniał
Urbańska dostała telefon z Moskwy. Mówi, co usłyszała w słuchawce
Wojna Rosji z Ukrainą. Kolejny dzień walk
