Jakub Rzeźniczak odpiera zarzuty o niewierność: „To jedna jedyna”
Jakub Rzeźniczak (35 l.), kochliwy piłkarz Wisły Płock zapewnia na Instagramie, że tym razem naprawdę się zakochał i oprócz Pauliny nie sypia z innymi kobietami. Niestety, wśród internautów przeważa opinia, że sielanka skończy się wraz z pierwszą ciążą.
Jakub Rzeźniczak po jednym rozwodzie, kilku rozstaniach i narodzinach dwojga nieślubnych dzieci, znów się zakochał. Tym razem szczęśliwą wybranką jest Paulina Nowicka. Poznali się, gdy Paulina pełniła stanowisko specjalistki od spraw marketingu klubu Stal Rzeszów. Do Rzeźniczaka nie zraził jej fakt, że na dniach miało przyjść na świat jego drugie nieślubne dziecko, którego matką jest Magdalena Stępień, którą wcześnie zdradzał, ale mu wybaczyła.
To już drugie pozamałżeńskie dziecko piłkarza Wisły Płock. Poprzednie przyszło na świat, gdy był jeszcze mężem Edyty Zając. Z żadną z matek swoich dzieci nie zdecydował się stworzy prawdziwej rodziny, stąd też podejrzenia internautów, że miłość do Pauliny też skończy się po zapłodnieniu. Taka obawa została nawet wyrażona na oficjalnym profilu instagramowym Rzeźniczaka:
Piłkarz odpowiedział kwaśno:
Obecnie Jakub i Paulina zwiedzają Nowy Jork i latają nad Manhattanem helikopterem. Przy okazji Paulina pokazała pierścionek z pokaźnej wielkości diamentem, niewykluczone, że zaręczynowy. Ponieważ w życiu Rzeźniczaka do tej pory nie zdarzało się, by wystarczała mu jedna kobieta naraz, internauci chcieli wiedzieć, czy dla Pauliny zrobił wyjątek. Piłkarz twierdzi, że tak:
W odpowiedzi na pytanie jednej z komentujących, czy Paulina powtórzy los swoich poprzedniczek i też zostanie rzucona, piłkarz zapewnił, że tym razem będzie zupełnie inaczej:
Wierzycie? Bo Paulina chyba tak…
Zobacz też:
Polscy celebryci na Zanzibarze. Balują w hotelu skazanego przestępcy
Cleo pokazała zdjęcie babci. Uderzające podobieństwo
Ponad 700 ofiar COVID-19. Najnowszy raport resortu zdrowia
***