Reklama
Reklama

Jakub Rzeźniczak przegrał z Taraszkiewicz. Sąd wydał wyrok ws. alimentów na jego córkę!

Jakub Rzeźniczak (36 l.) miał w swoim życiu wiele kobiet i choć niedawno ponownie stanął na ślubnym kobiercu u boku Pauliny Nowickiej, byłe partnerki wciąż przewijają się przez jego życie ze względu na dzieci. 28 grudnia znany piłkarz musiał stawić się w sądzie, by rozstrzygnąć sprawę alimentów wypłacanych na rzecz córki, którą ma z Eweliną Taraszkiewicz. Sąd nie miał wątpliwości i szybko wydał wyrok. Rzeźniczak będzie musiał łożyć więcej na swoją pociechę...

Związki Jakuba Rzeźniczaka. Od bawidamka wprost do ołtarza

Media zaczęły interesować się życiem prywatnym Jakuba Rzeźniczaka w 2009 roku. A wszystko przez jego skłonną do romansowania naturę, której wprost nie dało się poskromić. We wspomnianym roku Rzeźniczak planował ślub z narzeczoną Dominiką Brys. Ten związek nie zdołał jednak przetrwać, a na horyzoncie szybko pojawiła się nowa miłość piłkarza Anna Krasnodębska. Niestety, okazało się, że relacja z Anią to nic więcej jak chwilowy "skok w bok". Przystojniak wrócił do narzeczonej, ale obydwoje zrezygnowali z poważnych planów. Ostatecznie ich związek rozpadł się po kilku kolejnych wspólnie spędzonych miesiącach.

Reklama

Później na drodze Rzeźniczaka stanęła niejaka Ewelina Łysakowska, z którą znany lowelas był zaledwie kilka miesięcy.

Kolejną miłostką życiową piłkarza stała się sprzedawczyni karnetów na mecze Magdalena Lipka, z którą Rzeźniczak pojawił się nawet na gali "Piłki Nożnej".

Po licznych porażkach romantycznych los postawił na drodze Rzeźniczaka znajomą z dawnych lat - Edytę Zając. To właśnie dla niej mocno zabiło serce piłkarza, który postanowił stanąć z modelką na ślubnym kobiercu, czyniąc z niej panią Zając-Rzeźniczak. Związek małżeński zawarli w 2016 roku, trzy lata po zaręczynach. Niestety, szybko wyszło na jaw, że nie żyje im się najlepiej. Edyta próbowała ze wszystkich sił ratować związek, chroniąc jej małżeństwo przed tragedią. Nie zdołała jednak wygrać z pociągiem Rzeźniczaka do... kolejnej kobiety. Para rozwiodła się w 2019 roku.

Tym sposobem w życiu amanta pojawiła się prawniczka Ewelina Taraszkiewicz. To właśnie z nią połączyło go płomienne uczucie, które zaowocowało narodzinami córeczki Inez. Niestety, nawet dziecko nie zdołało zatrzymać miłosnych zapędów Rzeźniczaka. Fascynacja kochanką szybko mu przeszła. Mężczyzna posunął się nawet do tego, że złożył w sądzie pozew o naruszenie dóbr osobistych i zażądał ograniczenia swobodnej wypowiedzi matki swojego dziecka.

Jakub Rzeźniczak wojuje z byłymi partnerkami

Jak można przypuszczać, samotność w jego życiu nie trwała długo i szybko gruchnęła informacja o tym, że piłkarz spotyka się z Magdaleną Stępień. Niestety, spokój w ich związku zburzyły plotki o tym, że piłkarz jest niewierny. Co więcej, pogłoski te nie minęły się z prawdą. Zakochana gwiazda "Top model" postanowiła jednak wybaczyć ukochanemu i dać mu kolejną szansę. Niedługo potem para poinformowała o tym, że spodziewa się dziecka. Szczęście obydwojga nie trwało dłużej niż ciąża. Stępień nie potrafiła ponownie zaufać partnerowi, co prowadziło do kłótni, a ten zdradzał ją z kolejną kochanką. Ostatecznie Rzeźniczak porzucił ukochaną w 8 miesiącu ciąży.

Ostatnią wybranką urodziwego sportowca okazała się Paulina Nowicka, która z zawodu jest specjalistką od PR. To właśnie z nią zaczął spotykać się piłkarz po rozstaniu ze Stępień. Para szybko znalazła wspólny język, a los wyraźnie im sprzyjał. W grudniu 2021 roku Kuba uklęknął przed ukochaną, prosząc ją o rękę. Ślub pary odbył się kilka miesięcy później na plaży w Miami.

Jest decyzja sądu w sprawie alimentów na córkę Rzeźniczaka i Taraszkiewicz

Ewelina Taraszkiewicz, matka córki Rzeźniczaka - Inez, postanowiła udać się do sądu, by negocjować z byłym partnerem wysokość alimentów przyznawanych na dziecko. Kobieta utrzymywała, że 4 tysiące złotych, które obecnie otrzymuje od piłkarza nie wystarcza jej na pokrycie wszystkich kosztów utrzymania pociechy przy ogromnej inflacji, która wciąż nęka Polaków.

Piłkarz był zdania, że zasądzone wcześniej alimenty powinny zostać pomniejszone, ponieważ niewiele zostaje mu na życie z wypłaty, którą inkasuje za swoją pracę.

"Według jego twierdzeń zmieniono mu umowę z klubem na kwotę 10 tys. zł. i w związku z tym brakuje mu na jego normalne życie" — mówiła "Faktowi" Ewelina Taraszkiewicz.

Byli kochankowie spotkali się więc w sali rozpraw, gdzie 28 grudnia zapadł wyrok. Sąd uznał, że zasądzone alimenty w wysokości 4 tys. złotych są wystarczające na utrzymanie dziecka. Tym samym nie przychylił się do roszczeń żadnego z rodziców Inez.

Zobacz też:

Jakub Rzeźniczak dodał urocze zdjęcie z żoną. Internauci podejrzewają, że nowa ukochana jest w ciąży

Jakub Rzeźniczak i Ewelina Taraszkiewicz spotkali się w sądzie ws. alimentów! Nie takiego finału się spodziewali...                

Afera z żoną Rzeźniczaka nabiera tempa. Nowicka tłumaczy się ze swoich słów


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ewelina Taraszkiewicz | Jakub Rzeźniczak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy