Jan Englert: Wielka radość w domu aktora!
To będzie wymarzona końcówka roku! Bo z Ameryki na święta wraca do domu Helena (19 l.), córka Jana Englerta (76 l.) z małżeństwa z Beatą Ścibakówną (51 l.).
Ambitna i utalentowana córka aktora studiuje aktorstwo w NYU Tisch School of the Arts w Nowym Jorku. - To jeden z najlepszych uniwersytetów na świecie - mówi z dumą Beata Ścibakówna.
Jan podziela dumę żony, ale rozstanie z córką jest dla niego trudne. Bardzo tęskni. Nie widzieli się już pięć miesięcy - to pierwszy raz, gdy rozstali się na tak długo. A Helena ma przed sobą cztery lata studiów.
- Próbowałem tłumaczyć ryzyko tego kroku, ale byłem szybciutko strzepnięty na margines - Jan Englert nie kryje, że nakłaniał córkę do zmiany zdania.
Rozumiał jednak ambicję Heleny, która chce być aktorką i do wszystkiego dojść własnymi siłami.
Helena jest nieprzeciętnie uzdolniona i pracowita, od kilku lat gra w polskich filmach i serialach. Ze studiów w Nowym Jorku jest bardzo zadowolona, ale przyznaje, że są wyzwaniem.
Ciężko pracuje. "Nie jest mi łatwo" - napisała w filmiku na Instagramie.
Już w wakacje kupiła bilet lotniczy do Polski na drugą połowę grudnia. Był dla niej jak talizman. W trudnych chwilach myśl o powrocie do domu dodawała jej sił.
Helena w Polsce spędzi miesiąc. Jan Englert z żoną liczą już dni do jej przylotu. W te zimowe, a jednocześnie niezwykle ciepłe dni wszyscy powinni być razem.
- Mieszkanie bez Heleny jest takie puste - mówiła żona artysty w "DDTVN".
Kochający tata też chce mieć córkę cały czas w domu, ale czuje, że trzeba uszanować jej wybór. - Ona sobie sama to wszystko wymyśliła i ten plan konsekwentnie wprowadziła w życie - mówi.
Więc tylko trzyma kciuki...
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: