Jan Śpiewak zabrał się teraz za Wieniawę. Ostro zaatakował młodą celebrytkę
Julia Wieniawa (24 l.) wzięła udział w popularnej akcji "Polki na wybory", w ramach której sławne osoby zachęcają kobiety do udziału w wyborach parlamentarnych. Jan Śpiewak już skomentował postawę aktorki i wokalistki. Trzeba przyznać, nie zostawił na niej suchej nitki.
Julia Wieniawa, jako jedna z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd młodego pokolenia nie ma trudności z dotarciem do naprawdę dużych grup odbiorców. Z tego powodu wielu aktywistów bardzo cieszy, gdy dołącza do akcji społecznych czy zbiórek.
Tym razem piosenkarka dołączyła do inicjatywy "Polki na wybory". Opublikowała filmik zachęcający do głosowania. Julia wprost zwróciła się do Polek, by nie rezygnowały z prawa do głosu, który mają i powinny go używać w walce o taki kraj, jakiego pragną. Julia wyraźnie podkreśliła opcję wyboru. Spytała nawet retorycznie, czy fanki lubią mieć wybór ubrań w szafie albo posiłków w restauracyjnym menu...
"Teraz, 15 października, kiedy odbędą się wybory, błagam, skorzystaj z tego wyboru i oddaj swój głos. Tak wiele lat walczyłyśmy o to, żeby mieć prawo głosu, więc skoro je teraz mamy, to nie zmarnujmy tego. Ja idę na wybory, a Ty?" - pytała na Instagramie.
Jan Śpiewak, znany aktywista, po którym można byłoby się spodziewać, że ucieszy się z apelu Wieniawy, tym razem nie krył swojego zniesmaczenia.
"Porównanie wyborów politycznych do zakupów czy pójścia do restauracji pokazuje, jak liberałowie i bogaci wyobrażają sobie demokrację" - podsumował krótko. Udostępnił też opinie swoich obserwatorów, którzy mu po prostu... przyklaskują. Według nich temat jest zbyt poważny, by traktować go w ten sposób.
Mimo wszystko głos Wieniawy jest istotny. Gwiazda ma ogromne zasięgi, co przekłada się na jej zarobki. Julia Wieniawa w 2022 roku została uznana za jedną z najcenniejszych gwiazd polskiego show-biznesu. Uplasowała się na 13. miejscu listy 100 najcenniejszych marek osobistych 2022 roku. Jej marka została wyceniona na 107 507 411 zł.
Julia może liczyć na prawdziwe krocie. "Super Express" ustalił, że Julia Wieniawa zgarnia 50 tys. zł za pojawienie się na ściance oraz od 10 do 40 tys. zł za jeden post sponsorowany na Instagramie. Oprócz tego za legginsy czy top ze sklepu Julii Wieniawy trzeba zapłacić od 200 do 400 zł. Jest to dość spora kwota, patrząc na zarobki przeciętnego Polaka.
Julia Wieniawa w 2020 roku zarabiała 1,5 mln zł. Z pewnością kwota ta wzrosła w ciągu 3 lat. Do tego aktorka i wokalistka rozpoczęła inwestycję w dzieła sztuki i jak wiadomo, jest właścicielką przynajmniej kilku mieszkań.
Czytaj też:
TO KONIEC. Zapłakana żona Golca przekazał smutne wieści. Poruszenie na całą Polskę
Wieniawa w pośpiechu kasowała wpis. Nie pomogło, jej wpadka obiegła media
Edyta Górniak niespodziewanie przerwała program TVP. Nie była w stanie kontynuować