Jan Wieczorkowski wyprowadzi się z Warszawy?
Jan Wieczorkowski (48 l.) przyjechał wiele lat temu do stolicy z Rabki. Być może za jakiś czas wróci w rodzinne strony na stałe!
Przez całe lata nie wracał w okolice rodzinnej Rabki. - Tęsknię za górami - deklarował Jan Wieczorkowski (48 l.).
- Chciałbym częściej tam jeździć, ale nie zawsze jest na to czas. Góry mają w sobie coś magicznego. Lubię Podhale, gdzie spędziłem dzieciństwo i młodzieńcze lata...
Gdy zamieszkał w Warszawie, skupiał się na karierze i wiódł beztroskie życie. Długo szukał miłości.
- W ogóle nie myślałem, że założę rodzinę. Byłem pewny, że przehulam życie - przyznał jakiś czas temu.
Jego związki z kobietami nie trwały dłużej niż 3 miesiące. Aż w końcu poznał dziennikarkę Urszulę Karczmarczyk.
Kiedy został ojcem najpierw Jana (11 l.), a później Wincentego (6 l.), jego życie jeszcze bardziej się zmieniło.
- Rodzina to mój największy sukces. Przy dzieciach zrozumiałem, na czym to polega. Karmiłem, przewijałem, stawiałem babki z piasku, biegałem po lekarzach - wylicza.
A kiedy chłopcy podrośli, zaczął wracać wspomnieniami do swojego sielskiego dzieciństwa, zabierać rodzinę w góry, w miejsca, gdzie kiedyś spędzał dużo czasu.
Co więcej, coraz częściej myśli o tym, aby to właśnie w górach wybudować wymarzony dom.
Będzie mógł tam odpoczywać, opowiadać synom o tym, że wolny czas można spędzać bez komputera, na świeżym powietrzu.
Dojrzał wreszcie do tego, aby wrócić tam, skąd pochodzi, i poczuć się jak kiedyś.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: