Janachowska i Jabłoński pod obstrzałem! Afera ze Smaszcz, wypominanie różnicy wieku... A jakie były ich początki?
Związek Izabeli Janachowskiej (35 l.) i Krzysztofa Jabłońskiego (63 l.) od początku budził wiele kontrowersji. Wbrew sceptykom są szczęśliwym małżeństwem od ośmiu lat i wychowują wspólnie syna. Ostatnio jednak ich spokój został skutecznie zmącony aferą, którą zapoczątkowała Paulina Smaszcz. Janachowska podczas urlopu z Jabłońskim na Seszelach przeczytała o sobie, że "strzeliła sobie dzidziusia z milionerem" i nie mogąc pozostawić tego bez odpowiedzi, wydała oświadczenie, udostępniła także sms-y od Pauliny Smaszcz, w których ta miała prosić ją i jej męża o pomoc w znalezieniu partnera, a także zachęcała do wzięcia udziału w jej projekcie. Cała sprawa odbiła się szerokim echem w mediach i zapowiada się, że będzie miała ciąg dalszy.
Izabela Janachowska jest prezenterką telewizyjną, blogerką, ekspertką od ślubów oraz byłą mistrzynią tańców latynoamerykańskich. Z kolei Krzysztof Jabłoński jest przedsiębiorcą i miliarderem. Fortuny dorobił się na produkcji świec.
Para od początku związku nie miała łatwo. Złośliwi twierdzili, że tancerka związała się z Jabłońskim jedynie dla pieniędzy. Wielokrotnie zarzucano im różnicę wieku, a dzieli ich 27 lat. Do tej pory pojawiają się wulgarne komentarze. Małżeństwo zamieściło w Internecie nawet film, w którym odnoszą się do hejtu. Obecnie głośno jest o nich z kolei w związku z aferą zapoczątkowaną przez Paulinę Smaszcz. Była żona Macieja Kurzajewskiego w podcaście Anny Zejdler zarzuciła Janachowskiej, że ta "strzeliła sobie dzidziusia z milionerem". Na tym jednak cała sprawa się nie skończyłao gdyż Izabela Janachowska odpowiedziała dość dobitnie Paulinie Smaszcz, a w całą sprawę włączył się także jej mąż, który zażądał sprostowania informacji oraz pogroził prawnikami. Paulina Smaszcz jednak twierdzi, że nie boi się Krzysztofa Jabłońskiego.
"Taniec z Gwiazdami" przyniósł Izabeli Janachowskiej nie tylko sławę, ale także miłość! To właśnie w programie Krzysztof Jabłoński zobaczył po raz pierwszy Janachowską. Początkowo tancerka nie była zainteresowana mężczyzną, ale sprawy nabrały tempa, kiedy przedsiębiorca zdobył jej numer telefonu i zaczął wysyłać jej zabawne SMS-y. Najwidoczniej poskutkowało, bo po trzech tygodniach znajomości zamieszkali razem.
Przełom nastąpił w 2013 roku, kiedy wybrali się razem na wycieczkę do Rzymu. To właśnie tam, a konkretnie przy fontannie di Trevi mężczyzna uklęknął i w blasku fleszy oświadczył się Izabeli.
"Całe te zaręczyny były pięknie przez niego zorganizowane w Rzymie i było wszystko takie urzekające. Pomyślał nawet o tym, żeby zatrudnić fotografa, który nam uchwyci te chwile" - zdradziła Janachowska w wywiadzie z Jastrzębską.
12 miesięcy później stanęli na ślubnym kobiercu i powiedzieli sobie sakramentalne "tak".
Wesele odbyło się w 5-gwiazdkowym hotelu w Iławie. Panna młoda zdecydowała się na trzy suknie ślubne od światowej sławy projektantów - od Lazaro, Elie Saab i Valentino.
"Będę miała trzy sukienki, ale to jest tak typowo po polsku. To nie, że trzy razy się przebiorę podczas jednego wieczoru. To nie w kierunku Kim Kardashian. Jedna na kościół, druga na wesele, bo chyba wypada się przebrać po północy, prawda? I trzecia na poprawiny" - mówiła Janachowska w "Dzień dobry TVN".
Obydwoje zawsze mówili, że chcieliby mieć chociaż jedno dziecko. Marzenie się spełniło. W 2019 roku w maju na świat przyszedł syn pary - Christopher Alexander.
Obecnie Christopher ma 3 latka, a małżeństwo myśli o powiększeniu rodziny.
"Moje koleżanki mówią, że najlepszy prezent, jaki mogę dać swojemu dziecku, to rodzeństwo. Zastanawiamy się, czy nie mają racji. Czy nie byłoby fajnie, gdyby był w domu jeszcze jeden taki uroczy maluch" - zdradziła Izabela Janachowska w rozmowie z magazynem "Viva".
Krzysztof Jabłoński świetnie się czuje w roli ojca. Dlatego myśli nie o jednym dziecku, ale o dwóch. Marzy mu się pięcioosobowa rodzina: "Jak patrzę na Chrisa, to myślę, że w sumie trójkę takich słodkich dzieci mógłbym mieć".
Zobacz też:
Izabela Janachowska i Krzysztof Jabłoński: do tej pory ich miłość mierzy się z hejtem
