Jane Seymour na gali AFI zachwyciła. Czas się dla niej zatrzymał
Jane Seymour (71 l.) to brytyjska aktorka i producentka telewizyjna oraz filmowa. 71-letnia artystka ma na swoim koncie wiele ciekawych ról. Fani uwielbiali jej postać w serii o Jamesie Bondzie, czy kiedy wcielała się w tytułową Doktor Quinn. Niedawno gwiazda pojawiła się na gali AFI, gdzie wszystkich zachwyciła.
Jane Seymour pomimo wieku prezentuje się znakomicie. Gwiazda jest dalej aktywna zawodowo. Dodatkowo samodzielnie prowadzi konto w serwisie Instagram, gdzie udostępnia krótkie nagrania oraz swoje zdjęcia. Niedawno aktorka została zaproszona na prestiżową galę AFI, na której przyznaje się nagrodę za wyjątkowe osiągnięcia w dorobku życia na rzecz kina lub telewizji.
Jane pojawiła się na 48. Gali AFI w Hollywood. 71-latka ubrana była w żółtą kreację, która doskonale podkreślała jej piękną figurę. Suknia aktorki pochodziła ze sklepu Nardos Design. Ceny takich kreacji zaczynają się już od około 10 tysięcy złotych.
Aktorka postanowiła również dobrać odpowiednią biżuterię. Wybrała błyszczący naszyjnik oraz kolczyki z diamentami. Makijaż oraz fryzura gwiazdy były bardzo minimalistyczne.
Jane Seymour urodziła się 15 lutego 1951 roku na przedmieściu Londynu. Seymour uczęszczała do Arts Educational School w Tring w hrabstwie Hertfordshire. Chciała zostać baletnicą. Debiutowała jako 13-latka na London Festival Ballet, jednak kontuzja kolana przekreśliła jej karierę. Postanowiła spróbować swoich sił w aktorstwie. W tym celu wymyśliła sobie pseudonim "Jane Seymour".
W 1969 roku debiutowała na ekranie jako chórzystka w filmie muzycznym Richarda Attenborough "Och, jaka piękna wojna!". Stała się rozpoznawalna jako Emma Callon w serialu BBC "The Onedin Line".
Została obsadzona w roli dziewczyny Jamesa Bonda - Solitaire w filmie Guya Hamiltona "Żyj i pozwól umrzeć".
Popularność, uznanie krytyków i Złoty Glob zdobyła jako dr Michaela "Mike" Quinn w serialu CBS "Doktor Quinn".
W 2007 roku wzięła udział w V edycji "Tańca z gwiazdami", gdzie zajęła 6 miejsce z Tonym Dovolanim.
Zobacz też:
Ogórek bohaterką "Faktów". Broniła drożyzny na stacjach benzynowych. "Za to płacą podatnicy. Nieoglądający też"
Kamil Kosowski pożegnał syna wzruszającym wpisem. Co za słowa
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!