Janina z "Sanatorium" ujawniła wielką tajemnicę nt. show. Znali się przed emisją
Janina była gwiazdą "Sanatorium miłości" 6. Wydawało się, że kuracjuszka znalazła miłość w programie, jednak związek z Tadeuszem okazał się klapą. Teraz uczestniczka show ujawniła długo skrywaną tajemnicę.
"Sanatorium miłości" to jeden z reality show TVP, który cieszy się sporą popularnością. Niestety w tym roku jego premiera została przesunięta, gdyż na emisję wszedł nowy program "Żona dla Polaka", który ma powtórzyć sukces formatu "Rolnik szuka żony". Tymczasem bohaterka ostatniej edycji - Janina z Warszawy - ujawniła pewną tajemnicę związaną ze swoim udziałem w "Sanatorium".
Janina z "Sanatorium miłości" jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd 6.edycji randkowego show. Kobieta poznała w Krynicy-Zdroju Tadeusza ze Śląska. Była pewna, że ta relacja przetrwa po programie. Niestety czas pokazał, że mężczyźnie trudno jest wytrzymać z żywiołową Janiną. Najgorsze jednak nadeszło później.
Tadeusz udzielił wywiadu dla mediów, w którym wprost powiedział, że uważa Janinę za materialistkę, bo jeszcze w trakcie programu dopytywała o jego emeryturę.
"Nabrałem wątpliwości, gdy zaczęła pytać o wysokość mojej emerytury, mój dom i jego wartość. Podczas krótkich wywiadów powiedziałem wprost, że mam wahania względem niej, bo nie wiem, czy jest zainteresowana moją osobą, czy może moją emeryturą" - mówi dla Plejady kuracjusz.
Takie słowa ze strony byłego ukochanego zaskoczyły kuracjuszkę:
"Dzisiejszy ranek był dla mnie szokiem. Wywiad Tadeusza wbił mnie w fotel. Nie spodziewałam się takich słów i zarzutów pod moim adresem - to boli" - pisała w sieci Janina.
Sprawa zakończyła się kłótnią i wzajemną niechęcią kuracjuszy. Janina i Tadeusz do tej pory unikają się, jak mogą.
Janina z "Sanatorium miłości" mimo przykrych doświadczeń po programie stała się gwiazdą sieci. Kuracjuszka chętnie pisze o swoich kolejnych spotkaniach i wyjazdach. Często też gości w programach śniadaniowych. W najnowszym poście ujawniła, pewną tajemnicę związaną z "Sanatorium miłości".
Przypomnijmy, że Janina z Warszawy w rozmowie z Pomponikiem powiedziała, ze próbowała swoich sił w programie już wcześniej. Zgłosiła się do drugiej edycji "Sanatorium".
"Zgłaszałam się już do drugiej edycji i byłam na castingu na Woronicza, bo mój filmik się spodobał i ankieta też była dobrze wypełniona, ale "zdryfiłam". Jak zaczęli pytać o takie niuanse życiowe, to (...) ja się wycofałam".
Kiedy więc drugi raz zdecydowała się wziąc udział w programie, chciała dokładnie wiedzieć, jak wygląda życie po programie. W tym celu już po nagraniach spotkała się z Józefem Raciniewskiem, królem 5. edycji. Ich spotkanie odbyło się w listopadzie 2023 roku. Oznacza to, że spotkali się już po powrocie Janiny z Krynicy-Zdroju. Dopiero teraz janina pokazała zdjęcia z Józefem, gdyż w czasie spotkania obowiązywała ją tajemnica.
"Spotkanie (XI.23) z Królem 5. edycji przed emisją 6. sezonu opowieści "Sanatorium miłości". Mnie obowiązywała tajemnica i nie mogłam się ujawniać jako uczestniczka "SM". Ot, taka mała dygresja"
Zobacz też:
Janina z "Sanatorium" ujawniła gorzką prawdę o relacji z Tadeuszem. To koniec
Afera w finale "Sanatorium". Padły ostre słowa pod adresem Andrzeja
Wybrano Króla i Królową "Sanatorium miłości". Nie wszyscy są zadowoleni
Ela z "Sanatorium" ujawniła, jak fatalna atmosfera panowała na planie. Wskazała winowajcę
Nagły zwrot w relacji Tadka i Janiny z "Sanatorium". Kuracjusz zmieni plany. To koniec