Janowski wróci na dawne stanowisko? Nagłe informacje nadeszły od samego Macieja Dowbora
W TVP dzieją się niespodziewane rzeczy? Wiele na to wskazuje. W środowisku medialnym krąży coraz więcej plotek na temat Roberta Janowskiego (62 l.), który przez lata był najpopularniejszym prowadzącym formatu "Jaka to melodia?". Według doniesień już niedługo może powrócić na swoje stanowisko. Nawet jego ekranowy kolega - Maciej Dowbor, postanowił przerwać milczenie i zdradził co nieco na temat przyszłości prezentera...
Robert Janowski w 2018 zakończył współpracę z programem "Jaka to melodia?". Jego miejsce najpierw zajął Norbert "Norbi" Dudzik, a następnie Rafał Brzozowski. Wygląda na to, że zmiany były tylko "chwilowe", ponieważ Janowski może już wkrótce powrócić na dawne stanowisko.
Informacje na temat przejścia Janowskiego do TVP dotarły nawet do... Macieja Dowbora, który razem z Robertem pojawia się w nowej edycji popularnego show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Pierwszy z panów prowadzi format, drugi zasiada w jury.
"Transfery między stacjami są czymś naturalnym - tak jak w każdym innym zawodzie. Zobaczymy, czas pokaże, jak będzie. Mam nadzieję, że Robert pozostanie jak najdłużej jednym z naszych jurorów. Chociaż trzeba pamiętać, że najczęściej zmienianym składem w tym programie jest skład jurorski" - Maciej Dowbor wyjawił tajemniczo w rozmowie z ShowNews.
Sam Robert Janowski woli nie komentować zamieszania, co już jest pewną wskazówką na temat przyszłości prezentera. W rozmowie z ShowNews podsumował aferę krótko i bez rewelacji:
"Teraz wiosna się zaczęła. Będzie lato, jesień - jeszcze mamy dużo czasu, żeby to rozkminiać".
Co ciekawe, jeszcze niedawno tajemniczy informator donosił o tym, że Janowski nie wyobraża sobie pracy w TVP na aktualnych warunkach.
"Robert uważa, że bez niego program stał się przaśny. Przede wszystkim nie wyobraża sobie, by w show były dalej utwory disco polo. Jasno to zaznaczył. Chce też powrotu publiczności. [...] Mówił, że dodawała programowi klimatu i zachęcała uczestników do rywalizacji, podkręcając tempo gry" - przekazał anonimowy informator w rozmowie z Plotkiem.
Gwiazdor chciałby zmienić nie tylko repertuar prezentowany na antenie, ale także część ekipy pracującej przy teleturnieju.
"Nie widzi też sensu, by w programie był dłużej DJ Adamus, który nie jest dla niego autorytetem. Uważa, że muszą też pojawiać się inni wokaliści niż w ostatnich latach. Ma być bardziej różnorodnie niż kiedyś. Szczególnie teleturniej ma otwierać się na tych, którzy nie mieli miejsca w TVP [...]" - dodał rozmówca serwisu.
Jak informuje Plejada - gospodarzem kolejnych 30 odcinków nadal pozostaje Rafał Brzozowski. Robert Janowski mógłby zastąpić go najwcześniej przy okazji kolejnego sezonu muzycznego show.
Czytaj też:
Robert Janowski ujawnił, co myśli o powrocie do TVP. Będzie kolejny sensacyjny transfer?
Zamieszanie z "Jaka to melodia?". Wydało się, co dalej z Brzozowskim. Pojawił się problem
Zamieszanie wokół powrotu Janowskiego do TVP. Coraz więcej przecieków
