Reklama
Reklama

Janusz Dzięcioł wygrał wybory!

Jak to dobrze stać się sławnym chociaż na chwilę. Dzięki temu można nawet po latach zapewnić sobie przyzwoite warunki do życia. Janusz Dzięcioł, 54-letni zwycięzca Big Brothera, został posłem.

Na szczęście Dzięcioł załapał się na pierwszą edycję Big Brothera - o uczestnikach kolejnych już nikt nie pamięta, nie mówiąc o BB 4.1, który jest emitowany teraz (czy ktoś to w ogóle ogląda?).

Janusz wygrał program w 2001 roku. Dostał wtedy 500 tysięcy złotych, ale twierdził, że będzie dalej prowadził skromne życie komendanta straży miejskiej. Tak też zrobił - nie szukał rozgłosu, nie łapał się jakiejkolwiek pracy związanej z telewizją (vide Klaudiusz Sevković występujący w Telezakupach) i wydawało się, że słuch zaginął o nim na zawsze.

Reklama

Tymczasem Janusz ponad miesiąc temu nagle pojawił się na plakatach wyborczych, startując do Sejmu z listy PO.

"Przez ostatnie trzy tygodnie prawie nie wychodziliśmy z żoną z samochodu. Przejechaliśmy ponad 7 tysięcy kilometrów, rozklejając plakaty i spotykając się z ludźmi (...). - powiedział Dzięcioł gazecie "Express Bydgoski".

Udało się - Janusz zdobył ponad 19 tysięcy głosów i wszedł do Sejmu. Przez najbliższe cztery lata jego konto będzie zasilała pokaźna sumka (poseł w Polsce zarabia rocznie od 90 tysięcy do 300 tysięcy złotych).

Pamiętajcie - nigdy nie wiadomo, kiedy może się przydać znane nazwisko.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama