Jaqueline o zdradzie Bartka po "Love Island". "Nie zepsuło im to humoru" [POMPONIK EXCLUSIVE]
Dopiero co wczoraj dowiedzieliśmy się od uczestniczki Sofi o szczegółach zdrady Bartka wobec Jaqueline, a teraz potwierdzamy plotki u samej zainteresowanej. Jaqueline Sgonina w rozmowie z Damianem Glinką opowiedziała wszystko, co wydarzyło się tego feralnego wieczora po finale "Love Island. Wyspa miłości". Tylko w Pomponiku usłyszycie cały wywiad!
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Bartek i Jaqueline byli parą, która zdobyła drugie miejsce w głosowaniu widzów w finale ósmego sezonu "Love Island. Wyspa miłości". Za piękną Islanderką i Bartkiem koszykarzem fani trzymali kciuki, lecz rzeczywistość po wyłączeniu kamer okazała się zupełnie inna. Sofi wczoraj w rozmowie z Pomponikiem zdradziła dużo szczegółów, ale dziś Damian Glinka odbył rozmowę z Jaqueline. Oto historia z jej perspektywy.
Islanderka w rozmowie z Pomponikiem opowiedziała wszystko, co wydarzyło się tego wieczora.
"Była impreza. Wszyscy się bardzo dobrze bawili, ale w pewnym momencie już byłam zmęczona, bo to było bardzo, bardzo późno, więc poszłam spać. W nocy się przebudziłam z szalejącą myślą, co robi Bartek. Mam czasami w życiu takie przeczucia (...) Weszłam balkonem i otworzyłam drzwi. Zobaczyłam, jak Karolina jest na Bartku, miała na sobie koszulkę, na dole nic i tam się całują, obmacują" - zaczęła opowiadać Jaqueline dla Pomponika.
W reakcji na tę sytuację Islanderka zaczęła się śmiać, taka była jej reakcja na szok, jakiego doświadczyła.
"To był śmiech ze stresu. Ja do nich powiedziałam: "Cześć misiaki, jak się bawicie?". Oni mieli miny i nic nie odpowiedzieli, była cisza. W końcu mówię "dobra, bawcie się dobrze" no i wróciłam do Oliwii, powiedziałam jej, że nakryłam ich. Nie była w stanie mi uwierzyć, musiałam jej 5 razy powtórzyć, aż w końcu wzięłam jej rękę, położyłam jej na swoim sercu, ona poczuła, że biło mi jak szalone i dopiero wtedy mi uwierzyła" - mówiła Żaki.
Choć uczestniczka nie otworzyła serca przed Bartkiem, to mimo wszystko wiązała nadzieję, że będą budować relację poza willą na wyspie miłości. Na szczęście miała u boku innych Islanderów, którzy wsparli ją w tym ciężkim momencie.
"Fatalnie, na początku byłam w szoku totalnym. Na szczęście Adam, Rafał i Oliwia bardzo mnie pocieszali. Adam w ogóle się popłakał, bo było mu mnie szkoda. Ja w pewnym moemncie się ulotniłam od nich i musiałam sobie to przemyśleć. Całą noc nie spałam, myślałam, myślałam, aż w końcu doszłam do punktu, gdzie uznałam, że wszechświat mi sprzyja. Po coś wstałam, po coś to się wydarzyło, tak ma być i trudno (...) Przeżyłam podobną sytuację kiedyś i wiem jak wychodzi się z tego. Ułożyłam to sobie w głowie, jestem silna psychicznie, umiem się na coś zakodować, umiem sobie różne rzeczy wytłumaczyć" - dodała Jaqueline.
"Przyszli się skonfrotnować po pół godzinie. Podejrzewam, że dokończyli to, na czym ich nakryłam. Potem zaczęli się dobijać, że chcą ze mną porozmawiać. Oni nie wiedzieli, że ja ich widzę. Oni przez to okno się śmiali, chichrali, byli w dobrych nastrojach (...) Trochę było im głupio, ale nie zepsuło im to humoru" - podsumowała zachowanie Islanderów.
Oglądając program wydawać by się mogło, że Bartek i Jaqueline mają równie duże szanse na budowanie relacji po programie, tak jak Laura i Armin. Para nawet planowała się spotkać w najbliższy weekend.
"Robiliśmy plany na przyszłość, mieliśmy się w następny weekend zobaczyć. Jeszcze muszę dodać, że zanim Bartek przeszedł do apartamentu Karoliny, Armina, i Laury to przyszedł do mnie do łóżka i mnie przytulał i całował" - powiedziała nam Jaqueline.
A jak na sytuację zareagował Rafał, który był w programie partnerem Karoliny? "Rafał się skupił na swojej historii, że jest wkurzony na Karolinę" - zdradziła Żaki.
Wbrew pozorom w czasie programu Karolina i Jaqueline dobrze się dogadywały. Dlatego Islanderka miała nawet plany na spotkanie z nią i innymi uczestnikami show: "Szczerze powiedziawszy, myślałam, że będziemy miały kontakt po wyjściu i już były plany co do wspólnych imprezek z Laurą i Karoliną. Zdecydowanie chciałam się z nią kolegować".
Jak zatem Jaqueline oceniłaby zachowanie Karoliny? Tutaj Islanderka wykazała się klasą i stwierdziła, że nie chce napędzać niemiłych okmentarzy i niech każdy oceni sobie sam zachowanie Karoliny.
"Nie chcę tego nazywać, ani oceniać. Ocenę zostawiam wam. Chciałam tylko powiedzieć moją prawdę, pytań było milion i bardzo dużo krytyki było na mnie. Na ten moment nie chcę z nimi rozmawiać" - powiedziała Żaki.
Jaqueline potwierdziła też w rozmowie, że jej przyjaciółki na lotnisku wybuczały Karolinę. Jak minął jej lot z "zakochaną parą"? Jak można się domyślić, nie było to zbyt przyjemne doświadczenie.
"Tragedia, nie chciałam na nich patrzeć, a ciągle byli gdzieś w pobliżu, albo siedzieli gdzieś obok mnie, więc ja już bardzo chciałam być w domu, w Polsce z bliskimi i chciałam odciąć sie od tej sytuacji" - powiedziała nam Jaqueline.
Damian Glinka zapytał też, jak Jaqueline ocenia z perspektywy czasu zachowanie Bartka na wyspie miłości. Czy było to szczere uczucie wobec niej, czy może to tylko gra pozorów?
"[To była - przyp. red.] gra. Ze swojej strony byłam szczera cały czas. Nigdy nie powiedziałam mu, że jestem nim zauroczona, że mam motylki, nie było górnolotnych zdań z moich strony. On mi powiedział ze łzami w oczach, że jest mną zauroczony, że on chce sprawdzić, żebym codziennie się w nim zakochowiwała coraz bardziej" - podsumowała Jaqueline.
Wszystkie odcinki "Love Island. Wyspa Miłości" można oglądać na Polsat Box Go.
Zobacz też:
- Bartek zdradził Jaqueline z Karoliną. Znamy szczegóły od Sofi: "Ogromne szambo" [POMPONIK EXCLUSIVE]
- Laura i Armin wielkimi zwycięzcami "Love Island. Wyspa Miłości". Wyjawili nam, co planują po programie [POMPONIK EXCLUSIVE]
- "Love Island 8". Laura wyznała miłość Arminowi"Love Island 8".
- Weronika uderza w Karolinę: "Okłamała nas" [POMPONIK EXCLUSIVE]
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych