Reklama
Reklama

Jarek Mergner z "Chłopaków do wzięcia" swoim stanem zaniepokoił fanów. Co mu się stało?

Program "Chłopaki do wzięcia" od lat cieszy się popularnością, a duża część widzów ochoczo śledzi losy bohaterów, którzy zdecydowali się na udział w formacie. Niekwestionowaną gwiazdą show jest Jaruś. Publika do dziś mu kibicuje. Przez długi czas wszystko wskazywało na to, że Jarkowi wiedzie się niezwykle dobrze. Niestety jego najnowszy filmik mocno zaniepokoił publikę!

Kultowy program "Chłopaki do wzięcia"

Program "Chłopaki do wzięcia" od lat przyciąga przed odbiorniki widzów. Perypetie mieszkańców małych miasteczek i wsi są ochoczo oglądane przez publikę. Niekwestionowaną gwiazdą tego show jest oczywiście Jaruś, który w szczególności wzbudził sympatię wśród fanów. W szczególności jego małżeństwo dostarcza dużo emocji.

Kiedy wydawało się, że w jego życiu zaczęło się idealnie układać, ten przestraszył internautów!

Jarek Mergner z "Chłopaków do wzięcia" swoim stanem zaniepokoił fanów. Co mu się stało?

Jarek pojawia się nie tylko na antenie Polsat Play, ale również prowadzi autorski kanał na YouTube, gdzie dzieli się różnymi przemyśleniami, przepisami kulinarnymi i swoją codziennością. Sympatycy uczestnika zauważyli jednak, że ten od czasu ślubu z Gosią mocno się zmienił. Widzowie twierdzą, że przed małżeństwem Jaruś był uśmiechnięty, uradowany i radosny, a teraz jest wychudzony i przybity...

Reklama

"Jarek gdy był singlem - uśmiechnięty, dobrze wyglądający chłop, ćwiczący bicki. Co filmik nowy telefon, konsole, gry, skutery. Jarek żonaty - smutny, wychudzony chłop, smażący ryby i mrożonki" - można przeczytać komentarze pod nagraniami wrzuconymi do sieci.

Sam bohater uważa, że jego związek jest udany i nie ma się o co martwić, jednak na próżno w przestrzeni internetowej szukać jego najnowszych zdjęć z Gosią!

Jarek i Gosia z "Chłopaków do wzięcia" mają kryzys?

Internauci węszą kryzys. Dowodem tego ma być przybity wygląd Jarka, a także brak informacji na temat tego, co słychać u małżonki. Uczestnik show w końcu postanowił odnieść się do doniesień na swój temat i wyjawił, że nie pokazuje zdjęć Gosi, gdyż dba o jej prywatność. Podkreślił, że do ślubu nikt go nie zmuszał, wręcz przeciwnie, był to dla niego naturalny krok, gdyż nie wyobraża sobie życia bez ukochanej.

"Jak się kocha dziewczynę, no to tak najlepiej wziąć ślub i razem mieszkać i tyle. No tak na kocią łapę to tak nie za bardzo, bo to wiadomo. Przyjeżdżać tak co weekend to jest bez sensu, a wiadomo, paliwo kosztuje" - dodał.

Przeczytajcie również:

Bandziorek z "Chłopaków do wzięcia" przeszedł metamorfozę. Nie do poznania!  

Sebastian z "Chłopaków do wzięcia" pokazał się bez brody. Co za zmiana!

Był doradcą premiera, został bohaterem "Chłopaków do wzięcia". Szokująca historia "Irasa" 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Chłopaki do wzięcia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy