Reklama
Reklama

Jarosław Bieniuk może odetchnąć?! Jest raport toksykologiczny z badań krwi Sylwi Sz.!

Gdy w połowie kwietnia w mediach rozgorzała sprawa Jarosława Bieniuka i Sylwi Sz., która oskarża go o gwałt, sytuacja byłego piłkarza wyglądała bardzo nieciekawie. Teraz pojawiły się wyniki badań krwi 29-latki.

Wszystko zaczęło się od szokującej informacji, jakoby Jarosław Bieniuk miał dopuścić się gwałtu na jednej ze swoich znajomych w nocy z 12 na 13 kwietnia 2019 roku. Tak twierdzi sama rzekomo poszkodowana, która w obszernych zeznaniach obwinia byłego piłkarza o brutalny gwałt i podanie jej środków odurzających. 

Sprawa była szeroko komentowana przez media, ale także przez samego Jarosława, a także Sylwię Sz., która bardzo chętnie udzielała wywiadów i opowiadała swoją wersję zdarzeń, które miały mieć miejsce feralnej nocy. 

Ponad miesiąc od rozpoczęcia całej afery, pojawiły się właśnie pierwsze wyniki badań krwi kobiety. Jak podaje serwis Wyborcza.pl, biegli ustalili, że 29-latka zażywała wówczas kokainę, do czego sama wcześniej dobrowolnie się przyznała. 

Z raportu toksykologicznego wynika jednocześnie, że nie wykryto natomiast żadnych substancji, które wchodzą w skład tzw. pigułki gwałtu, choć modelka sugerowała, że Bieniuk mógł jej dorzucić narkotyk do drinka. 

"Moim zdaniem Jarosław coś mi dosypał do drinka. Mama do mnie zadzwoniła, że on opowiada w mediach, że dał mi magnez na uspokojenie. Zobaczymy, czy to był magnez, wyniki toksykologii to pokażą. Ja wiem, że nie" - mówiła w jednym z wywiadów, którego udzieliła serwisowi WP Kobieta.

Teraz już wiadomo, że kobieta nie została jednak odurzona. 

"(...) leki zawarte w pigułkach gwałtu są bardzo trudne do wykrycia, bo ulegają przemianom w organizmie w bardzo krótkim czasie. Flunitrazepam, jeden ze składników, wykrywa się we krwi do 24 godzin po podaniu, a bardziej popularny, GHB - zaledwie do ośmiu godzin. W moczu ślady GHB daje się odnaleźć jeszcze cztery godziny później" - czytamy na stronie wyborcza.pl.

Reklama

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jarosław Bieniuk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy