Jarosław Bieniuk odwiedził grób Anny Przybylskiej. Morze zniczy robi wrażenie

Uroczystość Wszystkich Świętych to dzień, który skłania wszystkich do refleksji i zadumy nad kruchością naszego życia. Wracamy we wspomnieniach nie tylko do bliskich, których już z nami nie ma, ale również znanych osób, które odeszły, ale zapisały się w naszej pamięci. 

Jedną z takich postaci jest aktorka Anna Przybylska, która w wieku 36 lat zmarła po długiej walce z nowotworem trzustki. Okazuje się, że nie tylko siostra Agnieszka pielęgnuje pamięć o artystce. 

Jarosław Bieniuk był przez lata związany z Anną Przybylską i doczekał się z nią trójki dzieci: Oliwii, Jana oraz Szymona. Ich relację przerwała śmierć aktorki w 2014 roku. Wtedy piłkarz całkowicie poświęcił się życiu rodzinnemu.

Chociaż Bieniuk zdążył wejść już w związki z nowymi partnerkami, to Ania cały czas zajmuje w jego sercu ważne miejsce, a w domu nie brakuje po niej pamiątek.

W dniu Wszystkich Świętych Jarosław Bieniuk odwiedził grób zmarłej aktorki, a zdjęciem z cmentarza podzielił się na Instagramie. Ilość zniczy robi ogromne wrażenie! 

Morze światełek palących się po zmroku to widok, który dosłownie wyciska z oczu łzy. To znaczy, że fani cały czas pamiętają o Przybylskiej...

Ania zapisała się w pamięci widzów jako energiczna policjantka Marylka z serialu "Złotopolscy" czy atrakcyjna lekarka Karinka z sitcomu "Daleko od noszy". 

Była jedną z najbardziej lubianych polskich aktorek o nietuzinkowej urodzie, którą zdecydowanie odziedziczyła po niej córka, Oliwia Bieniuk. 

Aż trudno uwierzyć, że w październiku minęła już siódma rocznica śmierci Anny Przybylskiej.

Jak dzisiaj wygląda jej nagrobek? 

Zobacz też:

Siostra Anny Przybylskiej opublikowała wzruszające zdjęcie. Wspomina zmarłą aktorkę...

Oni odeszli w 2021 roku. Aż trudno w to uwierzyć!

Tak wygląda grób Pawła Królikowskiego. Dziesiątki zniczy i żywe kwiaty

Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie Pomponik.pl