Jarosław Bieniuk reaguje na pożary w Turcji. "Przerażające"
Jarosław Bieniuk bardzo przeżywa pożary, które obecnie są w Turcji. Były piłkarz przed alty mieszkał w regionie, który właśnie płonie.
Jarosław Bieniuk przed laty razem z Anną Przybylską zdecydowali się zamieszkać w Turcji razem z dziećmi: trzyletnią wówczas Oliwią i rocznym Szymonem. Para podjęła tę decyzję zważywszy na kontrakt byłego piłkarza z klubem Antalyaspor w 2005 roku. Para mieszkała tam przez trzy lata i wychowała dwójkę dzieci. Nic więc dziwnego, że Jarosław Bieniuk przeżywa obecne pożary w tym kraju.
Przypomnijmy, że od paru dni Turcja walczy z ogromnymi pożarami, które trawią kraj. Spowodowane jest to ogromną suszą, która dotknęła ten region. Ponadto wiatr nie ułatwia pracy strażaków. Jarosław Bieniuk, który właśnie mieszkał w tym regionie, który obecnie płonie, bardzo przeżył sytuację w tym kraju. Postanowił zatem podzielić się tym w mediach społecznościowych.
Niestety na ten moment dane z Turcji są przerażające. Obecnie spłonęło już 135 tys. hektarów lasów. Pożary to efekt rekordowych temperatur w Turcji, które w tym roku wynosiły powyżej 40 stopni Celsjusza.