Reklama
Reklama

Jarosław Jakimowicz poniósł bolesną stratę. Najpierw kłótnia z Jannem, a teraz coś takiego. Potwierdził plotki

Jarosław Jakimowicz od wielu lat jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy Telewizji Polskiej. Ostatnio kontrowersyjny prezenter przestał pojawiać się w porannym formacie "Pytanie na śniadanie". Choć początkowo wydawało się, że jest to spowodowane wakacyjną przerwą, okazało się, że powody nieobecności byłego aktora są zupełnie inne...

Jarosław Jakimowicz - z "Młodych wilków" do TVP Info

Jarosław Jakimowicz zaczynał swoją przygodę z show-biznesem jako niezwykle obiecujący aktor, któremu sławę przyniósł występ w kultowych swego czasu "Młodych wilkach". Potem młody gwiazdor coraz częściej zaczął pojawiać się na ekranie. Udało mu się zagrać w kilku komediach sensacyjnych i popularnych telenowelach. Widzowie mogli oglądać go w takich produkcjach jak: "Poranek Kojota", "Job, czyli ostatnia szara komórka", "Klan" i "Złotopolscy".

Z czasem jednak propozycji filmowych pojawiało się coraz mniej, a Jakimowicz nieoczekiwanie stał się... ekspertem Telewizji Polskiej. 53-latek od wielu lat jest stałym współpracownikiem stacji TVP Info, gdzie prowadzi kilka publicystycznych formatów, w tym "#Jedziemy", a także "W kontrze". Były aktor przygotowywał też specjalne materiały dla porannego programu "Pytanie na śniadanie".

Reklama

Kontrowersyjny prezenter znika z "Pytania na śniadanie"

Ostatnio jednak Jarosław Jakimowicz przestał pojawiać się w popularnej śniadaniówce, a jego materiały nie były emitowane w stacji już od kilku tygodni. Choć początkowo widzowie myśleli, że jest to spowodowane wakacyjną przerwą, teraz okazuje się, że prezenter został po prostu zwolniony. Jak podaje anonimowy informator w rozmowie z dziennikarzem portalu o2, "młody wilk" nie pasował do reszty zespołu.

"Jarek nie pasował do zespołu. Nie pasował z tym, co robił, nie pasował do formuły programu. Zarządzono radykalne zmiany. I tak stracił dobrze opłacaną posadkę współpracownika "Pytania na śniadanie" - wyjaśnia osoba z bliskiego otoczenia aktora.

Sensacyjne doniesienia postanowił skomentować sam zainteresowany.

"Ja nigdy do niego nie należałem. Widzieliście mnie kiedykolwiek na jakimś zdjęciu, ramówce razem z tzw. »zespołem«? NIGDY! Pieniądze? Takie sobie. Przez cztery lata taka sama stawka za program (...). Proszę mi wierzyć, robiłem to dla frajdy, a nie dla kasy" - tłumaczy dziennikarz na Instagramie.

Jarosław Jakimowicz zwolniony z "Pytania na śniadanie"

Choć jak na razie nie znamy oficjalnych powodów decyzji Telewizji Polskiej, wiele wskazuje na to, że Jarosław Jakimowicz najwyraźniej poniósł konsekwencje swoich działań. Prezenter TVP od dawna kojarzy się przede wszystkim ze skandalicznymi wypowiedziami na temat innych artystów i celebrytów. Były gwiazdor "Młodych wilków" wielokrotnie dał się poznać opinii publicznej jako osoba, która nie gryzie się w język i w często agresywny sposób daje upust swoim frustracjom, atakując każdego, kto ma inne poglądy niż on.

Wypowiedzi i komentarze Jakimowicza od dawna przyciągają uwagę działaczy OMZRiK. Profil eksperta TVP kilkukrotnie był blokowany na Instagramie, a w maju ubiegłego roku Komisja Etyki TVP uznała, że były aktor naruszył zasady etyki dziennikarskiej, nazywając pracowników telewizji TVN "szmaciarzami".

Zobacz też:

Monika Goździalska nie zostawiła suchej nitki na Jarosławie Jakimowiczu. Zrobiło się nieprzyjemnie 

Jarosław Jakimowicz obraża przeciwników Festiwalu w Opolu. "Ekspert" TVP nie gryzie się w język

Jarosław Jakimowicz uderza w Janna. Ostre słowa gwiazdora "Młodych Wilków"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jarosław Jakimowicz | "Pytanie na śniadanie"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy