Jarosław Jakimowicz przechwala się synem i szydzi z Maty: "Ja jestem raper Mata, a teksty pisze mi tata!"
Wszystko wskazuje na to, że Jarosław Jakimowicz (51 l.) nie może przeboleć, że stał się jednym z bohaterów "Patoreakcji" Maty. Celebryta nie odpuszcza...
Nie milkną echa głośnego utworu Maty, który zdenerwował kilka osób. Jedną z nich jest Jarosław Jakimowicz, o którym Mata w swoim utworze zarapował: "Chciał posłać do wojska mnie Jakimowicz. Mój ziomo się zna z twoim synem, więc co ty pier**lisz. Moim rodzicom, co zrobiłbyś mi jako rodzic?".
Słowa te szczególnie nie spodobały się Jakimowiczowi, bo od razu postanowił skomentować je na Instagramie.
Teraz poszedł o krok dalej i na swoim profilu zamieścił mema. Na obrazku umieszczony został gigantyczny slogan "Ja jestem raper Mata, a teksty pisze mi tata". Jakimowicz kolejny raz wyraził dezaprobatę dla twórczości Michała Marczaka.
Skrytykował również jego ojca, profesora prawa. "Nie ma to, jak Profesor doradza dziecku, jak teksty hip-hopowe pisać. Takie wszystko wiarygodne się staje. ‘Tato... mogę użyć takiego sformułowania, żeby nie było problemów? Żeby wujek Jacek nie pogniewał się?’ Michał, wyrażaj się - odpowiada Profesor, kończąc, możesz" - zadrwił w swoim poście z ojca Maty.
Internautom nie spodobał się przekaz Jarosława. Jeden z nich odważył się nawet skomentować wypociny celebryty. "Kasztan jesteś zwykły Jakimowicz i tyle. Syna zazdrościsz?" - napisał pod zdjęciem.
Nie musiał długo czekać na odpowiedź. "Mam lepszego. Ty nie będziesz miał tego problemu, bo z kolegą tego nie zrobisz" - odpowiedział mu Jakimowicz, sugerując, że chłopak jest gejem. Po chwili możliwość komentowania na profilu Jarosława została wyłączona.
Czy Jakimowiczowi uda się w końcu zapomnieć o "Patoreakcji"?