Jarosław Jakimowicz zaliczył wpadkę. Chciał uderzyć w TVN, a dostało się TVP
Jarosława Jakimowicza najwyraźniej dopadła zła passa. Prezenter najpierw zaliczył poważną wpadkę na antenie, a później został zablokowany przez Facebooka.
Jarosław Jakimowicz od jakiegoś czasu rozwija prężnie karierę w Telewizji Polskiej. Razem z Magdaleną Ogórek prowadzi program "W kontrze", gdzie wiele razy szokował wypowiadanymi słowami. Teraz zaliczył jednak poważną wpadkę.
Jarosław Jakimowicz w ostatnim odcinku programu razem z Magdaleną Ogórek narzekali na warunki w Warszawie (oczywiście dlatego, że prezydentem tego miasta jest Rafał Trzaskowski). Jarosław w pewnym momencie jednak przyznał, że wybierze się na spacer i pokaże wszystkim, jaki panuje bałagan na ulicach stolicy.
Następnie dodał, że on nie jest dziennikarzem, jak ci z konkurencyjnej stacji. Zapomniał jednak o jednym...
Widzowie i internauci szybko zauważyli, że Jakimowicz ma krótką pamięć. To dziennikarz stacji TVP Info świadomie rozrzucał śmieci wyjęte z kosza, by pokazać widzom, jaki nieład panuje na placu Lecha Kaczyńskiego w Lublinie. Niestety, owy dziennikarz zapomniał, że nagrał go monitoring miejski.