Jarosław Jakimowicz znów nie przebiera w słowach. Obrzucił wyzwiskami przeciwników TVP
Tegoroczna edycja festiwalu w Opolu wzbudziła wśród widzów i dziennikarzy bardzo mieszane uczucia, a w mediach zaczęły pojawiać się dość niepochlebne komentarze. Wszystkich tych, którym nie spodobała się impreza zorganizowana przez TVP, postanowił w ostrych słowach skrytykować oddany sympatyk telewizji publicznej - Jarosław Jakimowicz. Jak to zwykle w takich przypadkach bywa - gwiazdor "Młodych wilków" nie gryzł się w język.
Choć Jarosław Jakimowicz zaczynał swoją przygodę z show-biznesem jako aktor, a od kilku lat zajmuje się prowadzeniem programów publicystycznych w TVP Info, większości Polaków kojarzy się głównie z licznymi aferami, ksenofobicznymi wypowiedziami i skandalicznymi atakami na przedstawicieli świata filmu, muzyki i polityki.
W ostatnim czasie były gwiazdor "Młodych wilków" wdał się w medialne przepychanki między innymi z Pawłem Delągiem, Kingą Rusin i Maciejem Stuhrem.
Niedawno w ostrych słowach skrytykował także Janna - popularnego muzyka, uważanego przez fanów za jednego z najciekawszych artystów młodego pokolenia.
Teraz prezenter TVP postanowił wypowiedzieć się na temat tegorocznej edycji Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, która w widzach i dziennikarzach wzbudziła dość skrajne emocje. Najpierw chłodno imprezę ocenił Wojciech Mann, któremu w przeszłości zdarzało się prowadzić popularny festiwal.
"Mam mieszane uczucia z przewagą tych negatywnych. Nie chciałbym robić krzywdy konkretnym osobom, bo poziom i tak nie był specjalny" - ocenił były redaktor radiowej Trójki w rozmowie z Plejadą.
Na reakcję "Młodego wilka", słynącego ze swojej bezkrytycznej sympatii do telewizji publicznej, nie trzeba było zbyt długo czekać. Na swoim instagramowym profilu Jakimowicz obrzucił obelgami wszystkich tych, którzy ośmielili się skrytykować Festiwal w Opolu.
"Każdy, który obraża występujących na scenie w Opolu artystów, to zwykła, zazdrosna menda. Oderwany od żłobu bez dostępu do widza, słuchacza, walczy jak menda o uwagę. Do tego wydaje się im, że mają prawo decydować o marzeniach innych. Parszywy terror" - podsumował w swoim stylu były aktor.
Agresywne komentarze Jakimowicza od dawna przyciągają uwagę działaczy OMZRiK. Profil eksperta telewizji publicznej niezliczoną ilość razy był także blokowany na Instagramie, a w maju ubiegłego roku Komisja Etyki TVP uznała, że były gwiazdor "Młodych Wilków" naruszył zasady etyki dziennikarskiej, nazywając pracowników telewizji TVN "szmaciarzami".
Jak widać były aktor w swoich działaniach jest niezwykle konsekwentny.
Zobacz też:
Jarosław Jakimowicz uderza w Janna. Ostre słowa gwiazdora "Młodych Wilków"
Jarosław Jakimowicz zaatakował Macieja Orłosia: "Donoszenie masz we krwi"
Jarosław Jakimowicz odpowie za znieważenie. Rusza proces aktora i pracownika TVP