Jarosław Kaczyński wspomina zmarłą matkę! Nigdy tego publicznie nie mówił!
Jarosław Kaczyński (68 l.) wciąż nie może pogodzić się z odejściem ukochanej mamy Jadwigi Kaczyńskiej. Na łamach kilku prawicowych gazet zamieścił wzruszające wspomnienia...
Jadwiga Kaczyńska zmarła blisko pięć lat temu. Była to kolejna osobista tragedia w życiu prezesa PiS. Po śmierci brata mama była mu najbliższą osobą.
Kobieta zmarła w wyniku niewydolności oddechowo-krążeniowej po długiej i wyczerpującej chorobie.
Dokładnie 17 stycznia przypada kolejna rocznica. Z tej okazji Jarosław zamówił w kilku tytułach specjalne wspomnienia w prawicowej prasie.
Tym razem zadbano, by wspomnienia syna znacząco się wyróżniały. Dodano fotografię pani Jadwigi z młodości. Ramkę zdjęcia zdobi dodatkowo fioletowa róża - ulubiony kwiat mamy braci Kaczyńskich.
Uwagę zwracają także słowa syna, które wielu zapewne chwycą za serce.
"Była mądrą, dobrą kobietą, troskliwą Matką, niosła ze sobą i przekazywała innym piękną tradycję polskiej inteligencji, patriotyzmu, uczciwości, zaangażowania w sprawy innych, otwartości wobec ludzi bez względu na ich życiową pozycję, głębokiego przywiązania do rodziny i Kościoła. Była dla swoich najbliższych, dla mojego Brata i dla mnie, nauczycielem i podporą. Pozostała nią mimo bardzo ciężkiej choroby także w ostatnim okresie życia, po smoleńskiej tragedii. Pozostawiła po sobie najlepszą pamięć i niemożliwą do zapełnienia pustkę” - napisał Jarosław.