Jarosław Kret nie zostawi Tadli, bo "boi się o pracę"?
"Fakt" ujawnia kolejne kulisy związku Jarosława Kreta (52 l.) i Beaty Tadli (40 l.)!
Kilka dni temu jeden z tabloidów doniósł o tym, że pomiędzy zakochanymi coś zaczęło się psuć.
Ponoć Jarek już zaczął nudzić się Beatą i coraz chętniej "ucieka z domu i ogląda się za innymi kobietami".
Co więcej, miał już obmyślać plan, jak rozstać się z dziennikarka nie krzywdzą jej przy okazji!
Okazuje się jednak, że ich rozstanie nie jest wcale takie pewne.
"Od kiedy Tadla z TVN przeniosła się na Woronicza, traktowana jest tam jak prawdziwy skarb.
Kret zaś - choć współpracuje z TVP od lat - o takim statusie może tylko pomarzyć. (...)
Oni razem pracują. Gdyby Jarek złamał serce Beaty, to mogłoby się odbić na jego karierze, bo szefostwo ubóstwia Tadlę" - zdradza informator "Faktu".