Jarosław Kret odpadł z "Tańca z gwiazdami". Nie obyło się bez uszczypliwości na koniec
Jarosław Kret (54 l.) już zakończył udział w programie. Odpadł z "Tańca z gwiazdami", a na swoim profilu na Instagramie skomentował nagrodę pocieszenia, jaką dostał na koniec. Nie obyło się bez uszczypliwości.
Już w pierwszym odcinku "Tańca z gwiazdami" jurorzy nie pozostawili na Jarosławie Krecie suchej nitki. Zgodnie orzekli, że jego taneczny występ był bardzo słaby.
Tydzień później niewiele się zmieniło i pogodynek znów nie zatańczył najlepiej. To przełożyło się na noty. Najwyraźniej Kret nie dostał też zbyt wielu głosów od widzów, bowiem odpadł z programu.
Zapewne jednak nie wywołało to u niego smutku. Już wcześniej deklarował, że chciałby zakończyć swój udział jak najszybciej. A wszystko przez atmosferę, jaka wytworzyła się wokół niego w ostatnim czasie, gdy media obiegła wieść o jego niezbyt eleganckim rozstaniu z Beatą Tadlą.
Dziennikarka także występuje w "Tańcu z gwiazdami" i podobno ma po swojej stronie właściwie całą ekipę show.
Prezenter pogody w dość uszczypliwy sposób postanowił skomentować nagrodę, jaką dostał od producentów "Tańca z gwiazdami". Podarowano mu m.in. kosz kiełbas. Z wyrobów zapewne nie skorzysta, bowiem jest wegetarianinem.
"To się nazywa wyczucie, dobry smak i wrażliwość: dać wegetarianinowi torbę kiełbas w nagrodę za udział w tanecznej zabawie" - napisał na Instagramie.
***
Zobacz więcej materiałów: