Reklama
Reklama

Jaruś z podkulonym ogonem wrócił do żony. Nie było innego wyjścia

Jarosław Mergner (40 l.) znany jako Jaruś z „Chłopaków do wzięcia” kilka tygodni temu stanął w obliczu konieczności ułożenia sobie życia na nowo. Takich punktów przełomowych było już w jego życiu kilka, trudno się więc dziwić, że perspektywa układania życia od zera nie wzbudziła entuzjazmu Jarusia. Alternatywą było położenie uszu po sobie i przebłaganie żony…

Dla Jarusia z „Chłopaków do wzięcia” zakręty życiowe są w zasadzie chlebem powszednim. Wielokrotnie zdarzało mu się stawiać wszystko na jedną kartę i zaczynać życie praktycznie od zera

Widzowie emitowanego na Polsat Play serialu dokumentalnego wielokrotnie trzymali kciuki, by powiodło mu się na nowej drodze życia. A było tych dróg kilka…

Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" kilka razy zaczynał od nowa

Cierpiący na zespół FAS mężczyzna imał się wielu zajęć. Handlował perfumami i zegarkami na bazarze z Żarach, planował  produkcję nadruków na koszulkach i stworzenie autorskiej kolekcji, promował posłania dla psów, a także próbował zrobić karierę wokalną. 

Reklama

Zainwestował w mikser DJ-ski, po to, by urozmaicić swoje przekazy na YouTube. Z czasem zaczął zamieszczać nagrania, na których wykonuje znane przeboje, takie jak „Mydełko Fa”,  „Nie zadzieraj nosa” i „Wszyscy Polacy.

Szukając właściwej dla siebie ścieżki kariery, Jaruś nie zaniedbywał jednocześnie prób ułożenia sobie życia osobistego. Korzystał nawet z usług biura matrymonialnego, jednak z żadną z kandydatek nie zaiskrzyło. 

Jaruś Mergner odszedł od żony

Nadzieja wróciła wraz  z poznaniem mieszkającej z Żaganiu Małgorzaty. Jaruś postawił wszystko na jedną kartę, zdał swoje komunalne mieszkanie i wprowadził się do żony. 

Na miejscu zorientował się, że bardzo wiele do powiedzenia w sprawie ich związku ma sąsiadka Małgorzaty, która uważała się za upoważnioną do tego, by układać im życie. Doprowadzony do ostateczności Jaruś zdjął obrączkę i wyprowadził się z domu. 

Problem w tym, że nie miał dokąd pójść. Na szczęście z pomocą przyszedł przyjaciel imieniem Tomasz, który zaoferował mu dwa pokoje w domu jednorodzinnym, jednak, jak zaznaczył, tylko póki Jaruś nie stanie na nogi. 

Jaruś zdecydował się wrócić do Małgorzaty

Wygląda na to, że rozpoczynanie co i rusz nowego życia już Jarusia zmęczyło, bo postanowił schować dumę do kieszeni  i błagać żonę, by przyjęła go z powrotem. Małgorzata okazała się wyrozumiała. Jak wyznała w rozmowie z „Faktem”:

„Jesteśmy razem. Jarek wrócił do mnie, przeprosił mnie”. 

Reaktywację związku potwierdził wczoraj na Tik Toku wspólny znajomy pogodzonych na nowo małżonków:

„Za Jarkiem ja już nie nadążam, za Gosią też. I fajnie. Dali sobie drugą szansę i od niedzieli są razem. Jarek z powrotem zamieszka u Gosi. Myślę, że to bardzo fajnie. Bardzo im kibicuje”. 

Jarek dołożył też kilka słów od siebie. Jak można wnioskować, kilka tygodni rozłąki uświadomiły mu, że nie może żyć bez Małgorzaty:

„Kocham Gosię. Wiadomo, to jest ta jedyna i gdzie bym taką drugą znalazł”.

Zobacz też:

Zarzucił jej, że chce tylko jednego. Teraz Gosia przerywa milczenie i ujawnia prawdę o Jarku. W tle sąsiadka

Prawda o małżeństwie Jarusia wyszła na jaw. "Chłopak do wzięcia" przerwał milczenie

Uwielbiana para z "Chłopaków do wzięcia" się rozstała! Gosia przerwała milczenie

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Chłopaki do wzięcia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama